09-05-2012, 00:00
Choć podwyżka stóp procentowych przez RPP była brana przez część ekonomistów i analityków pod uwagę, a sam rynek wyceniał jej prawdopodobieństwo na 50%, to nie ma co ukrywać, że dla większości obserwatorów była ona chyba jednak lekkim zaskoczeniem. Za decyzją tą już w maju przemawiała oczywiście utrzymująca się uporczywie na podwyższonym poziomie inflacja oraz sama wiarygodność Rady, ale przeciw niej świadczyły przecież chociażby tylko same ostatnie słabe dane z sektora wytwórczego (produkcja przemysłowa za marzec i indeks PMI za kwiecień) oraz ogólne spodziewane wyhamowanie krajowej koniunktury gospodarczej.
Rada solidny grunt pod dzisiejszą decyzję przygotowała już w kwietniu. W informacji po ubiegło miesięcznym posiedzeniu RPP znalazł się zapis mówiący o tym, że „w najbliższym okresie Rada rozważy zacieśnienie polityki pieniężnej, o ile nie pojawią się sygnały wskazujące na wyraźne spowolnienie aktywności gospodarczej w Polsce i jednocześnie perspektywy powrotu inflacji do celu nie ulegną poprawie”, który to następnie został potwierdzone przez szefa NBP w trakcie konferencji prasowej. Marek Belka 4 kwietnia wyraźnie zakomunikował, że możliwość podniesienia stóp jest poważnie rozważana.
Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).
Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.
Podobne artykuły
Komentarze