Po trzydniowej szarży byków, w środę kontrolę nad GPW znów przejął obóz niedźwiedzi.

Pomiędzy wczorajszym zamknięciem sesji, a tym z ostatniego czwartku indeks szerokiego warszawskiego rynku (WIG) zyskał na wartości 2,2%, zawdzięczając to bardzo dobrej postawie indeksu największych i najbardziej płynnych spółek (WIG20), który w tym samym czasie poprawił swoje notowania o 2,7%.

Niestety dziś wczesnym popołudniem oba te wskaźniki zniżkowały przejściowo nawet o: 1,40% i 1,60%, idąc w ślad za: spadającymi zachodnimi indeksami  - benchmarkowy dla Starego Kontynentu Stoxx Europe 600 spadł wtedy maksymalnie o 1,50% - oraz kursem euro względem dolara, który w środę znalazł się na swoim nowym najniższym poziomie od lipca 2010 r.

Zwiększony niepokój wśród inwestorów związany jest niezmiennie z ich negatywną oceną sytuacji w Hiszpanii i Grecji, ale swoje trzy grosze do pogorszenia nastrojów dorzuciły dziś także dane makro ze strefy euro, które to okazały się być gorsze niż sądzono, pokazując majowy spadek indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro do poziomu notowanego ostatnio w październiku 2009 r. Atmosfery na parkietach nie poprawiały także wczorajsze doniesienia państwowej agencji informacyjnej Xinhua według której to nie ma planów na to, aby Chiny zamierzały wprowadzić do swojej gospodarki tak silne programy stymulacyjne jak te które wdrożono podczas poprzedniego kryzysu przed czterema laty.

W drugiej części środowego handlu skala przeceny na europejskich parkietach, w tym także w Warszawie, uległa jednak zmniejszeniu. Dopomogły w tym publikowane corocznie przez Komisję Europejską rekomendacje. W tej przedstawionej dziś KE zaleciła Eurolandowi m.in. powołanie „unii banków”, bezpośrednią rekapitalizację banków poprzez mechanizm ESM oraz wspólną emisję euroobligacji.

Po stronie makro

O godz. 11:00 Komisja Europejska podała, że w piątym miesiącu br. indeks nastrojów w gospodarce Eurolandu spadł do poziomu 90,6 pkt z 92,9 pkt po korekcie w kwietniu i ukształtował się na najniższym poziomie od października 2009 r. Na rynku spodziewano się tego, że wyniesie on od 91,9 pkt do 92,0 pkt wobec 92,8 pkt przed rewizją.

Gorsze niż oczekiwano i zarazem niż w kwietniu okazały się być także inne przedstawione również wtedy majowe indeksy dla tego samego obszaru: klimatu w biznesie i sentymentu w przemyśle. Zgodny z prognozami był jedynie odczyt indeksu nastrojów wśród konsumentów, który nie uległ zmianie. 

Bieżąca sytuacja rynkowa

Dziś o godz. 15:00 indeks blue-chipów, czyli WIG20, szedł w dół o 0,68% do 2076,42 pkt, a indeks szerokiego rynku, czyli WIG, zniżkował o 0,77% do 37372,49 pkt. W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 spadał o 1,03% do 241,79 pkt., a kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P500 pogarszały swoje notowania o 0,69% do 1322,45 pkt.

Dzienny kalendarz makroekonomiczny

Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).

Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.