Piątkowa sesja na GPW, podobnie zresztą jak i ta na zachodnich rynkach akcyjnych rozpoczęła się od wyraźnych spadków. W pierwszej części handlu wskaźnik blue-chipów giełdy przy ul. Książęcej zniżkował nawet o 1,33%, a w przypadku paneuropejskiego STOXX Europe 600 było to minus 1,43%. Choć w kolejnych godzinach handlu oba te indeksy poprawiły swoje notowania, a WIG20 wyszedł nawet na lekki plus, to nie ma co ukrywać, że nastroje wśród globalnych inwestorów dobre dziś nie są.

O słabej piątkowej atmosferze na parkietach Starego Kontynentu decyduje przede wszystkim czynnik hiszpański, w tym głównie fakt wczorajszego obniżenia ratingu tego kraju przez agencję Fitch Ratings. Nie poprawiają jej także przedstawione dziś rano dane makro z Niemiec i Włoch, które to okazały się być gorsze niż oczekiwano. Do tego wszystkiego dochodzą też oczywiście utrzymujące się cały czas wśród uczestników rynków obawy o Grecję, a to samo tyczy się także rozczarowania inwestorów czwartkowym wystąpieniem szefa Fed, który to zmniejszył nadzieję na szybkie wdrożenie trzeciej rundy luzowania ilościowego, a co już wczoraj ograniczyło wcześniejszy pozytywny wpływ na rynki decyzji banku centralnego Chin o pierwszej od 2008 r. obniżce poziomu stóp procentowych w Państwie Środka.

Co dalej z Hiszpanią?

W czwartek agencja Fitch Ratings zdecydowała o obniżeniu ratingu Hiszpanii aż o 3 stopnie do poziomu BBB i podkreśliła, że banki tego kraju powinny zostać dokapitalizowane kwotą od 50 do 100 miliardów euro. Tego samego dnia agencja Standard & Poor's oznajmiła, że straty tych instytucji mogą do 2013 r. wynieść od 80 do 112 miliardów euro oraz, że unijna pomoc dla sektora bankowego tego kraju jest coraz bardziej nieunikniona. Także wczoraj Jean-Claude Juncker, który jest szefem Eurogrupy powiedział, że jeśli Hiszpania o to poprosi, to Eurostrefa jest gotowa udzielić pomocy jej bankom. Ostatnie doniesienia agencyjne wskazują na to, że oficjalna prośba o takie wsparcie zostanie wyartykułowana przez Hiszpanów bardzo szybko, bo już jutro podczas telekonferencji szefów resortów finansów państw Eurolandu.

Po stronie makro

W kwietniu niemiecki eksport spadł w stosunku do marca o 1,7%, czyli o 1 pkt proc. bardziej niż się tego spodziewano. O 4,8% zmniejszył się także import.

Z kolei włoska produkcja przemysłowa poszła w dół w tym samym miesiącu i ujęciu o 1,9%, choć spodziewano się w jej przypadku odczytu na poziomie minus 0,5%.

Bieżąca sytuacja rynkowa

Dziś o godz. 14:26 indeks blue-chipów GPW, czyli WIG20 szedł w górę o 0,04% do 2111,74 pkt, a w tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 0,63% do 241,12 pkt.

Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).

Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.