08-07-2013, 00:00
Rynek usług finansowych wszelkiego typu rozwija się niezwykle intensywnie. Szczególnie w Polsce, gdzie dopiero po transformacji ustrojowej Polacy zaczęli mieć dostęp do wielu rozwiązań finansowych.
Prawdziwy boom przypada jednak dopiero na pierwsze lata XXI wieku i kolejne, kiedy to zarówno instytucje finansowe z państw rozwiniętych postanowiły wejść na nasz rynek, jak też i udogodnienia prawne, ekonomiczne i technologiczne zdecydowanie ułatwiły poszukiwanie nowych rozwiązań finansowych. Szczególnie popularnymi rozwiązaniami stały się wszelkiego typu inwestycje alternatywne, począwszy od monet, poprzez drogie wina, a na rynku walutowym skończywszy. I to właśnie rynek Forex jest jednym z najszybciej rozwijających się alternatywnych źródeł dochodów dla części inwestorów.
Inwestowanie na rynku walutowym związane jest zarówno z większym ryzykiem, jak tez i możliwościami osiągnięcia zdecydowanie większych zysków niż w przypadku tradycyjnych sposobów pomnażania pieniędzy. Weźmy pod uwagę chociażby opcje walutowe, na których zmiany są tak dynamiczne, że w ciągu kilku godzin inwestor może stracić cały swój kapitał, jak również go zwielokrotnić. I choć zyski mogą być gigantyczne, to jednak nie są pozbawione ryzyka.
W naszych warunkach rynkowych około 80 procent inwestorów ponosi straty, najczęściej tracąc wszystkie swoje pieniądze. Mniej więcej co dziesiąty inwestor jest w stanie nie tylko zachować swoje oszczędności w całości, ale również je pomnożyć. Na rynku alternatywnym, jakim jest Forex, wymaga to przede wszystkim bardzo szerokiej wiedzy i niezwykłych umiejętności analitycznych, które pozwalają na szybką ocenę sytuacji i właściwe podejmowanie decyzji inwestycyjnych. W przypadku walut zmiany są niezwykle gwałtowne, a biorąc pod uwagę lewarowanie transakcji (najczęściej stukrotne), decyzje inwestycyjne na rynku walutowym coraz częściej podejmowane są w oparciu o dodatkowe narzędzia analityczne – takie jak analiza techniczna, ale również powstają specjalistyczne systemy handlowe, których zadaniem jest automatyczne dokonywanie transakcji w zależności od aktualnych ruchów na giełdach. Oznacza to, że duża część pieniędzy może automatycznie być inwestowana, niezależnie od działań inwestora – takie modele czasem są udostępniane nawet niewielkim graczom, dzięki czemu ten alternatywny sposób pomnażania pieniędzy staje się dostępny dla wielu osób. Warto jednak pamiętać, że jak w przypadku każdego alternatywnego sposobu pomnażania pieniędzy, tak i na rynku Forex nie powinniśmy inwestować więcej niż kilkanaście procent wartości naszego portfela, by ewentualne straty nie doprowadziły inwestora do katastrofy finansowej.
Komentarze