17-10-2014, 00:00
Zakup mieszkania na kredyt to poważna decyzja. Podejmując ją musimy przemyśleć wiele kwestii. Wybór banku to dopiero początek. Niemniej ważne jest bowiem to, w jakiej walucie zaciągniemy zobowiązanie oraz jak szybko będziemy w stanie je spłacić. Przy okazji tego ostatniego warto zadać sobie pytanie czy lepszym rozwiązaniem będzie postawienie na raty o równej wysokości czy te malejące.
Jest to o tyle trudne, że wymaga dokładnego przemyślenia swoich potencjalnych możliwości czy późniejszej strategii oszczędzania pieniędzy.
Rata każdego kredytu mieszkaniowego czy gotówkowego(dane na podstawie: http://direct.money.pl/kredytymieszkaniowe/) zawsze składa się z dwóch części: kapitałowej (spłacamy w niej rzeczywiście pożyczone pieniądze) oraz odsetkowej (w której pokrywamy koszty poniesione przez bank w związku z udzieleniem nam kredytu).
Różnice pomiędzy ratami równymi i malejącymi w zasadzie polegają na innym zestawieniu obu tych składników.
Kiedy warto postawić na raty równe
Raty równe są dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą nadwyrężać swojego budżetu. Warto na nie postawić również wtedy, gdy wykazanie odpowiedniej zdolności kredytowej, może stanowić problem.
Decydując się na raty o równej wysokości, przez cały okres spłaty kredytu, oddawane co miesiąc kwoty będą takie same. Należy liczyć się jednak z tym, że całkowity koszt kredytu będzie wyższy niż w przypadku pożyczenia od banku tej samej kwoty, ale spłacania jej w systemie rat malejących. Niektórzy twierdzą nawet, że istotą tego rozwiązania jest to, że płaci się w im za pewien komfort. W pierwszym okresie kredytowania raty równe są niższe niż te malejące i to nawet o 20-30 proc.
Przy ratach równych, początku, zdecydowaną jej część stanowią odsetki. Kapitał stanowi jedynie niewielki procent. Jednak proporcje te zmieniają się w czasie, by pod koniec okresu spłaty wysokość raty składała się głównie z pożyczonego kapitału.
Nie oznacza to jednak, że równe raty kredytu będą zgadzały się co do grosza. Przy zmiennym oprocentowaniu, banki zazwyczaj raz na trzy miesiące waloryzują wartość comiesięcznego zobowiązania. Harmonogram spłat, nawet w przypadku rat równych może się zmieniać. Gdyby tak się nie stało, zmiana oprocentowania wiązałaby się wydłużeniem lub skróceniem czasu spłaty kredytu. Znacznie łatwiej jest więc wprowadzać korekty na bieżąco.
Korzyści płynące z rat malejących
Raty malejące zakładają stałą, comiesięczną wysokość części kapitałowej i doliczane do niej odsetki. Wybierając ten system szybciej spłacamy kapitał. W związku z tym odsetki ustalane są w oparciu o systematycznie malejącą kwotę. Dlatego właśnie, choć początkowe kwoty zobowiązania są dość wysokie, z miesiąca na miesiąc maleją.
Na spłatę kredytu przy pomocy rat malejących warto postawić, jeżeli zależy nam na tym, by jak najbardziej obniżyć koszty kredytu. Ten sposób rozliczenia się z bankiem jest idealnym rozwiązaniem dla osób, którym posiadane obecnie fundusze pozwalają na wiele. Raty malejące to także sposób na zabezpieczenie swojej przyszłość, ponieważ wraz z upływem czasu wymagają od nas coraz mniejszych nakładów.
Opracowanie artykułu: Direct.money.pl
Komentarze