GUS informuje, że zarabiamy coraz więcej, a ceny w sklepach spadają. Wygląda więc na to, że nasza sytuacja finansowa się poprawia. Czy jest jednak na tyle dobra, aby przeciętny Polak mógł kupić mieszkanie bez zaciągania kredytu? Z wyliczeń Expandera wynika, że jest to bardzo trudne, ale możliwe. Muszą być jednak spełnione pewne warunki.
Pomimo zaostrzenia kryteriów, w I kwartale 2016 roku nastąpił znaczny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe – wynika z analizy Narodowego Banku Polskiego.
Do iksów zalicza się osoby, które urodziły się między 1965 a 1980 rokiem. Właśnie ta generacja jest wskazywana jako bardziej pracowita i zdeterminowana w dążeniu do celu. Często są oni skoncentrowani na karierze, a ich motywacją jest awans. Wydawałoby się, że te cechy sprzyjają utrzymaniu finansów w dobrej kondycji. Ale czy tak jest?
Obowiązkowy wkład własny przy zakupie mieszkania, wynoszący od tego roku minimum 10% wartości całego kredytu hipotecznego, mógł dla niektórych okazać się barierą nie do przejścia. Na rynku nadal dominują jednak klienci, dla których nawet 20% wkład własny nie stanowi większego problemu.
Już za kilkanaście dni zaczną obowiązywać nowe przepisy w obszarze kadrowo-płacowym oraz prawa podatkowego wprowadzone w ramach programu Polski Ład. Przedsiębiorcy oraz specjaliści ds. kadrowo-płacowych szukają informacji o nowych zasadach zawartych w reformie podatkowej, ponieważ wiele z nich wciąż wywołuje szereg wątpliwości. Podczas webinaru, który 16 grudnia zorganizowała firma Comarch, uczestnicy pytali głównie o sposób naliczania wynagrodzeń wypłacanych od stycznia 2022 roku, w tym zasad dotyczących rozliczania ulgi dla klasy średniej, czy nowych zwolnień z PIT.
Banki zarabiają między innymi na tym, że pożyczają nam pieniądze na wyższy procent niż płacą swoim klientom na lokatach.
Chcesz kupić mieszkanie, składasz wniosek kredytowy i spotykasz się z odmową? Prawie zawsze wina leży po stronie przyszłego kredytobiorcy.
Wprowadzenie podatku bankowego i wyższe składki na BFG sprawiły, że na przełomie 2015 r. i 2016 r. istotnie wzrosły marże kredytów hipotecznych. Expander ostrzega, że niedługo mogą czekać nas kolejne ich podwyżki.
Od 1 lutego 2016 roku w Polsce zacznie obowiązywać ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych potocznie zwanym podatkiem bankowym.
Kredyt hipoteczny to zobowiązanie na lata. Jego wybór nie jest więc łatwy. Wiele osób kieruje się w nim wyłącznie niskim oprocentowaniem, bądź wybiera bank, który przyzna im najwyższą zdolność kredytową. Istnieje jednak wiele czynników, na które warto zwrócić uwagę. W przyszłości znacznie ułatwią regularną spłatę rat.
Frankowicze w ubiegłym roku mieli czarny czwartek, wczoraj natomiast Brytyjczycy zgotowali im czarny piątek.
Ponad 42 mld zł – tyle wyniosła średnia wartość kredytów hipotecznych udzielonych w latach 2010-2014 przez banki uniwersalne w Polsce.
Rada Polityki Pieniężnej na razie nie obniżyła stóp procentowych, spada jednak stawka WIBOR. Jeśli marże w bankach nie będą rosnąć szybciej niż obecnie, to w najbliższym czasie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych powinno spaść.
Dzięki obecnemu niskiemu poziomowi Wiboru, kredyty hipoteczne mają również bardzo korzystne, niskie oprocentowanie. Dlatego decydując się dzisiaj na kredyt ze stałą stopą procentową, mamy szansę skorzystać na tej decyzji w przyszłości, kiedy stopy zaczną rosnąć.
Pomimo spadku akcji kredytowej w I kwartale 2016 roku, wyniki rynku napawają optymizmem.