Unikanie sięgania po szybkie (i drogie!) pożyczki. Robienie zakupów w dyskontach. Oszczędzanie na „czarną godzinę”.
Początek czwartkowego handlu na polskim rynku finansowym nie był udany. Główny indeks warszawskiego parkietu, czyli WIG20, otworzył dzisiejszą sesję na 1,45% minusie, a o godz. 10:21 handlowany był 1,23% pod kreską (2266,92 pkt). W tym samym czasie złoty tracił na wartości: 0,34% do euro (4,3557) i 0,80% do dolara (3,1731). Również wtedy na europejskich parkietach ceny akcji szły w dół średnio o 0,89% do (indeks STOXX Europe 600 wynosił 234,60 pkt), a kurs wspólnej waluty względem amerykańskiej spadał na arenie międzynarodowej o 0,24% do 1,3727.
Na wiosenny remont mieszkania, na zakup nowej elektroniki, na niespodziewane wydatki. Po kredyt gotówkowy sięgamy z różnych powodów. Nie przestaliśmy korzystać z tego rozwiązania nawet w pandemii. Łączna wartość kredytów tego rodzaju udzielonych tylko przy wsparciu ekspertów Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) w IV kwartale 2020 roku wyniosła ponad 470 mln zł, czyli więcej o 25 mln niż w poprzednio analizowanym okresie.
Od stycznia 2017 roku szykują się kolejne zmiany w warunkach uzyskania kredytów hipotecznych. Tym razem wzrośnie stawka wkładu własnego. Od nowego roku będzie wynosiła ona 20% wartości całego mieszkania.
Długi Polaków maleją? Tak wynika z najnowszych danych BIG InfoMonitor. W 2021 r. ubyło 9 mld zł zaległych zobowiązań i ponad 143 tys. niesolidnych dłużników. Nie zmienia to jednak faktu, że suma kredytów, pożyczek, rachunków nieopłacanych na czas nadal robi wrażenie – wynosi 72,5 mld zł ! Kolejna również – 2,66 mln zł konsumentów w naszym kraju ma problem z terminowanym dokonywaniem płatności.
W dniach 14 – 16 czerwca we Wrocławiu odbędzie się XI Międzynarodowa Konferencja Lean Management – to największe tego typu wydarzenie w Europie Środkowo – Wschodniej.
Według Biura Informacji Kredytowej, w ubiegłym roku Polacy zaciągnęli zobowiązania finansowe na kwotę 40,4 mld złotych. Raport InfoDług potwierdza – aż 2,3 mln osób obciążone jest długiem w średniej wysokości ponad 17 tys. PLN.
1 lutego 2021 roku mija termin przekazania urzędom skarbowym informacji PIT-11 za 2020 rok o przychodach z innych źródeł oraz o dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy.
Już co 3. Polak robi zakupy w zagranicznych e-sklepach1. Prawie połowa z tej grupy (48%) w ciągu ostatnich 6 miesięcy kupiła produkt na chińskim Aliexpress, wielu skorzystało także z największych amerykańskich platform.
W niedzielę, po raz czwarty w tym roku, Ludowy Bank Chin podwyższył poziom stopy rezerw obowiązkowych dla banków. Z dniem 21 kwietnia, stopa ta wzrośnie o 0,5 pkt proc. do poziomu 20,5%. Rynek akcyjny nie zareagował większą przeceną na tą decyzję, jako że po opublikowanych w piątek danych o marcowej inflacji (wzrosła ona do poziomu 5,4% najwyższego od 2008 r.) oraz PKB za I kw. (wyniósł on r/r 9,7% i był wyższy od prognoz), była ona szeroko oczekiwana.
Z badań wynika, że ponad połowa Polaków, bo aż 61,4% nie pożycza pieniędzy rodzinie ani znajomym[1]. Skąd ten brak zaufania do bliskich, jeśli chodzi o finanse? Odpowiedź może kryć się w tym, że niemal co 4. udzielający takiej pożyczki (23%), wskazuje, że musi czekać na swoje pieniądze jeszcze długo po ustalonym terminie. „Boimy się” też „wymówek”: tłumaczenia się pożyczkobiorcy jego/jej trudną sytuacją finansową (43,4%) czy kłopotami rodzinnymi (20,5%). Dodatkowo ponad 19% osób, które pożyczają od krewnych, w ogóle nie czuje potrzeby usprawiedliwienia się i podania powodu opóźnienia zwrotu środków.
Według opublikowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne raportu Global Competitiveness Report 2012-2013, Polska znajduje się w grupie 21 krajów przechodzących od gospodarki opartej na efektywności systemu produkcji do gospodarki opartej na innowacjach.
Od 6 lipca br. klienci Domu Maklerskiego BZ WBK mogą korzystać z aplikacji mobilnej Inwestor mobile opracowanej przez Comarch.
Po słabszej poniedziałkowej sesji wtorkowy handel na warszawskim zdominowała strona popytowa. Skala wzrostu dwóch głównych indeksów GPW przekraczała dziś nawet grubo 1% i choć obecnie jest mniejsza, to i tak nadal wyraźnie wyższa od tej obserwowanej na podstawowych rozwiniętych rynkach akcyjnych Starego Kontynentu oraz na kontraktach terminowych na amerykańskie wskaźniki giełdowe.
Sytuacja związana ze stanem zagrożenia epidemiologicznego wymusiła na znakomitej większości firm wejście w zupełnie nowy model pracy, czyli tzw. „home-office”. Wiele firm nie było i nadal nie jest do tego przygotowanych.