Piątkowa sesja na GPW upłynęła pod hasłem wyraźnego spadku cen akcji. Sygnał do wyprzedaży na warszawskim parkiecie nadszedł z zagranicy.
Na rynku deweloperskim coraz więcej osób poszukuje najtańszych mieszkań, a z rynku wtórnego częściej wybierane są lokale z wielkiej płyty
Wsparcie finansowe na docieplenie domu lub wymianę systemu ogrzewania polega na umorzeniu części zaciągniętego kredytu na termomodernizację przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Łączenie się spółek to jedna z podstawowych form koncentracji gospodarczej.
Przedstawione dziś z samego rana dane dotyczące PKB za II kw. dwóch największych gospodarek Eurolandu tj. niemieckiej i francuskiej okazały się być ciut lepszymi od oczekiwanych i zadecydowały o pozytywnym otwarciu wtorkowego handlu na GPW (WIG +0,52%, WIG20 +0,58%).
Wynajem niewielkiego mieszkania kosztuje prawie o połowę drożej, niż miesięczny koszt obsługi kredytu z dopłatą.
Otwarcie nowego tygodnia handlu nie przyniosło większych zmian na warszawskiej giełdzie, podobnie zresztą jak i na zachodnich parkietach.
23 grudnia Senat przyjął nową ustawę okołobudżetową z poprawkami. Jeśli zostanie ona podpisana przez Prezydenta, będzie to równoznaczne z zatwierdzeniem końca lokat antypodatkowych i omijania tzw. „podatku Belki”.
Pożyczający na mieszkania dostają coraz mniejsze kwoty kredytu, dlatego poszukują coraz tańszych mieszkań.
Na tańsze mieszkanie znacznie łatwiej jest dostać kredyt, dlatego kupujący najchętniej wybierają dwupokojowe lokale o małym metrażu, a deweloperzy takie budują.
Banki rygorystycznie oceniają dziś zdolność kredytową ubiegających się o pożyczkę na mieszkanie. Warto więc mieć gruntowną wiedzę, jak efektywnie ubiegać się o kredyt
Piątkowa sesja jest trzecią z rzędu spadkową dla największych i najbardziej płynnych spółek GPW, a co za tym idzie także dla całego szerokiego warszawskiego rynku akcyjnego.
Finansowanie inwestycji deweloperskich staje się jedną z podstawowych barier rozwoju tej branży. Poza finansowaniem kredytem i obligacjami branża deweloperska ma niewiele alternatyw.
Podobnie jak ceny mieszkań spada dostępność pożyczek hipotecznych. Wyczekiwanie na dalsze obniżki stawek deweloperskich może okazać się zbyt kosztowne, bo kredyty stają się coraz droższe.