Po ubiegłym, kolejnym już wyśmienitym dla polskich aktywów tygodniu handlu, początek tego nowego upływa pod hasłem korekty tego bardzo silnego ruchu.
Po środowym zamknięciu sesji na GPW praktycznie na zero (WIG – 0,02%), w czwartek warszawski parkiet jak na razie znów stoi w miejscu i zachowuje się tym samym gorzej od swoich zachodnich i zaoceanicznych odpowiedników.
Po wczorajszej dość dziwacznej końcówce handlu na warszawskim parkiecie, w której to główne jego indeksy w oka mgnieniu zamieniły swoje znaczne plusy na lekkie minusy, w piątek już na dobry początek dnia bezsprzeczną i solidną przewagę na GPW zdobył obóz byków.
Banki rozpatrują wnioski kredytowe średnio o trzy dni szybciej, w porównaniu do 2013 roku. W marcu i kwietniu tego roku czekaliśmy na przyznanie kredytu około 30 dni.
Od 27 maja 2014 obowiązuje znowelizowana Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, od dawna zapowiadana jako przełom w aktywnej walce z bezrobociem.
Dziś Pragma Faktoring SA opublikowała szacunkowe wyniki finansowe za I kwartał 2015 r.
Dokonana już po zamknięciu środowej sesji na Wall Street obniżka ratingu Hiszpanii przez agencję Standard & Poor’s nie odbija się w czwartek większą czkawką na globalnym rynku akcji, w tym także na GPW.
Nastroje na światowym rynku finansowym, w tym także na polskim cały czas pozostają dość dobre i to pomimo widocznej obecnie lekkiej przeceny na warszawskim parkiecie oraz na polskim forexie.
W piątek w oczekiwaniu, a następnie w reakcji na publikowane po południu główne comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy indeksy na GPW wyraźnie rosły, naśladując zachowanie europejskich parkietów i odbijając się po wcześniejszej dwudniowej widocznej przecenie.
Po kilku ostatnich dniach solidnych wzrostów cen akcji na europejskim rynku oraz równoległego wzrostu wartości wspólnej waluty względem dolara, dziś przyszedł czas na lekką korektę spadkową tego ruchu.
Po słabszej poniedziałkowej sesji wtorkowy handel na warszawskim zdominowała strona popytowa. Skala wzrostu dwóch głównych indeksów GPW przekraczała dziś nawet grubo 1% i choć obecnie jest mniejsza, to i tak nadal wyraźnie wyższa od tej obserwowanej na podstawowych rozwiniętych rynkach akcyjnych Starego Kontynentu oraz na kontraktach terminowych na amerykańskie wskaźniki giełdowe.
Nowy tydzień handlu rozpoczął się na GPW od spadków, które to jak dotąd na szerokim rynku nie przekroczyły jednak nawet 0,5% i następują przy bardzo niskich, iście wakacyjnych obrotach.
Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie jest już piątą zwyżkową z kolei. Skala wzrostu jest znaczna, a na jej fali główne indeksy GPW dotarły dziś do najwyższego poziomu od 27-28 marca (WIG max. 41920,45 pkt, a WIG20 max. 2316,48 pkt).
Senioralne długi nie są nowością. Przeciętna emerytura brutto kształtowała się w ubiegłym roku na poziomie 2082,47 zł (ok. 1727 netto). Oznacza to, że wielu emerytom nie wystarcza na podstawowe potrzeby. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Funduszu Hipotecznego DOM wynika, że aż 60 proc. seniorów wydaje posiadane środki pieniężne na pokrycie wydatków bieżących (w tym czynszu, opłat mieszkaniowych, podstawowych zakupów).
Otwarcie nowego tygodnia handlu na globalnych parkietach, w tym także na GPW, jest kompletnie nieudane.