Wybór kredytów w ramach „Mieszkania dla Młodych” jest jak na razie bardzo ograniczony. Banki, które mają go w swojej ofercie z reguły proponują wyższe marże niż w ofercie standardowej. Jednak pomimo wyższego oprocentowania, kredyt MdM jest tańszy, a to za sprawą niższej kwoty, którą pożyczamy.
Przeciętna polska rodzina przeznaczy obecnie średnio o 15 procent mniej na spłatę raty nowo zaciągniętego kredytu hipotecznego niż w zeszłym roku.
Kredyty hipoteczne w złotych są dziś najkorzystniej oprocentowane. Pożyczyć możemy więcej
Dobra perspektywa kredytobiorców – niższe oprocentowanie i raty spłaty, a zdolność kredytowa większa. Zapotrzebowanie nabywców nieruchomości jest dziś ściśle związane z możliwościami uzyskania przez nich kredytu hipotecznego.
Ostatni kwartał 2012 roku przyniósł zaostrzenie kryteriów udzielania kredytów mieszkaniowych i niemal niezmieniony na nie popyt.
Pierwsze z cyklu Śniadań Technologicznych, czyli nowej inicjatywy Polskiego Związku Zarządzania Wierzytelnościami (PZZW) przy patronacie merytorycznym firmy VSoft SA spotkało się z dużym zainteresowaniem. Idea powstała z potrzeby wymiany pomysłów i doświadczeń między podmiotami z sektora finansowego, które uczestniczą w procesie odzyskiwania należności i światem nowoczesnych technologii.
Jak wynika z Indeksu Obciążenia Hipotecznego (IOH) przygotowanego przez Dom Kredytowy Notus, gospodarstwa domowe przeznaczają około 30% swoich miesięcznych dochodów na spłatę raty nowo zaciągniętego kredytu hipotecznego.
Jeszcze tylko przez niecałe siedem miesięcy, które zostały do końca bieżącego roku będzie można skorzystać z programu Rodzina na swoim. Warto sprawdzić, czy zmiany, jakie weszły w życie 31 sierpnia 2011 r. już przyczyniły się do wyraźnego ograniczenia liczby kredytów z rządowym wsparciem, czy też Polacy starają się wykorzystać pozostały czas chętniej zaciągając kredyty z dopłatą.
Eksperci ze świata finansów i media, szczególnie teraz w oczekiwaniu na tzw. czwartą falę pandemii, nie zajmują się analizowaniem pozytywnych skutków korona-kryzysu. Paradoksalnie, ich lista nie jest tak krótka, jakby się mogło wydawać sceptykom. Zdecydowanie na jej szczycie znajduje zwiększenie świadomości konsumentów w kwestii oszczędzania.
Na jakich warunkach możemy teraz zaciągnąć kredyt hipoteczny? Kto dostanie pożyczkę w euro?
Kupując dom można wynegocjować korzystniejsze warunki w banku, niż przy zakupie mieszkania
Wzrost marż kredytowych, niska dostępność tańszych pożyczek udzielanych w walutach obcych, ostrzejsze kryteria oceny zdolności kredytowej to czynniki, które nie wpływają pozytywnie na rozwój rynku kredytów hipotecznych. Jak utrudniony dostęp do finansowania zakupu nieruchomości odbije się na rynku deweloperskim?
Przeciętna polska rodzina statystycznie wydaje coraz mniej na obsługę kredytu mieszkaniowego. Jak wynika z Indeksu Obciążenia Hipotecznego (IOH), tylko nieco ponad ¼ dochodu netto rodzina przeznacza na zakup nowego mieszkania o powierzchni 55 metrów kwadratowych. IOH w III kwartale br. był rekordowo niski i osiągnął poziom 26,07%.
Kredyty w euro stają się konkurencyjne dla pożyczek w złotych. Marcowy spadek wysokości rat kredowych w euro i wzrost miesięcznych kwot spłaty pożyczek w PLN powoduje, że korzystnie jest teraz zadłużyć się w unijnej walucie. Tym bardziej, że nastąpiła kolejna podwyżka stóp procentowych, co wpłynie na dalszy wzrost rat kredytów spłacanych w złotówkach.
Stawka WIBOR jest niemal najniższa w historii. Jednocześnie ustabilizował się poziom oferowanych marż. Spada więc oprocentowanie kredytów w złotych i ich raty.