Przełom roku zawsze obfituje w różnego rodzaju zmiany w przepisach, podatkach, wzorach dokumentów i obowiązkach ciążących na przedsiębiorcach. Co zrobić, aby przygotować swoją firmę?
„Przygotuj się na RODO!”. „Uważaj na kary!”. „Małe biznesy też muszą mieć się na baczności!”. Festiwal paniki związany z kończeniem się okresu przejściowego między przyjęciem a wdrożeniem unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych trwa w najlepsze, a przedsiębiorcy gorączkowo łapią się każdej deski ratunku, licząc na odnalezienie się w natłoku zbyt ogólnych czy sprzecznych informacji.
Po trzydniowym wzroście na GPW, w trakcie którego to ceny akcji na szerokim rynku poszły w górę o blisko 2,5%, dziś na warszawskim parkiecie znów przewagę objął obóz niedźwiedzi.
Jak wynika z raportu European Consumer Payment Report 2020[1], na 24 analizowanych krajów UE, Polska zajęła 21. miejsce w Barometrze Dobrobytu Finansowego Intrum*.
Tylko 6 największych miast w Polsce (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań i Gdańsk) jest „odpowiedzialnych” za 1/3 wniosków złożonych w programie Mieszkanie dla Młodych.
Z danych agencji Metrohouse oraz portali domy.pl i szybko.pl wynika, że ożywił się rynek najmu.
Czwartkowa sesja jest już drugą z rzędu udaną na globalnym rynku finansowym, w tym także na naszym krajowym.
Październik to kolejny miesiąc niemal niezmienionej zdolności kredytowej Polaków. Spadek stopy Wibor i oczekiwania na obniżenie stóp procentowych nie przekładają się jednak na zmiany możliwości płatniczych.
Przedstawione dziś przez Główny Urząd Statystyczny wstępne dane dotyczące styczniowej inflacji pokazały mniejszy od spodziewanego wzrost cen konsumpcyjnych.
Dziś na godz. 16:00 czasu polskiego zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed na corocznym, obywającym się od 1978 r. sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole w stanie Wyoming.
Pierwsza w tym tygodniu sesja ubiega na warszawskim rynku akcyjnym w bardzo spokojnej atmosferze i przy mikroskopijnych tylko obrotach. W poniedziałek niewiele dzieje się także na rozwiniętych parkietach europejskich, a i sesja za oceanem rozpoczęła się od kosmetycznych tylko zmian.
Grudniowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o ponownym pozostawieniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie - 4,5% referencyjna – nie zaskoczyła rynku, jako że była w pełni zgodna z szerokimi oczekiwaniami wszystkich bez wyjątku ekonomistów i analityków, w tym także nas.
Czwartkowa sesja na GPW nie była udana, podobnie zresztą jak ta na Zachodzie. Indeks WIG20 zakończył dzień na 1,85% minusie (2211,83 pkt), a indeks WIG spadł o 1,48%. Z kolei o godz. 17:30 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 obsuwał się o 1,45%, a amerykański benchmark, czyli S&P500, zniżkował o 1,28%.
Choć przedstawione dziś w pierwszej części handlu dane makro z Eurolandu okazały się być gorsze niż sądzono, to nie wywołały większej paniki w szeregach inwestorów oraz nie doprowadziły do większych zmian na rynku.
Po środowym zamknięciu sesji na GPW praktycznie na zero (WIG – 0,02%), w czwartek warszawski parkiet jak na razie znów stoi w miejscu i zachowuje się tym samym gorzej od swoich zachodnich i zaoceanicznych odpowiedników.