Światowy rynek finansowy nadal pogrążony jest w oczekiwaniu na ostateczne już doniesienia z Grecji dotyczące zarówno tego czy akceptuje ona warunki konieczne do otrzymania drugiego pakietu pomocowego wartego oficjalnie 130 mld euro (choć nieoficjalnie mowa tu raczej o kwocie o 15 mld euro większej), jak i tego czy i w jaki sposób zdoła się ona porozumieć z prywatnymi wierzycielami vs. zamiany obligacji, co także jest kluczowe z punktu widzenia powyższego pakietu.
Mimo znacznych postępów w dziedzinie informatyki i powszechnego promowania wizji biura bez papieru wiele przedsiębiorstw wciąż „ugina się” pod górami dokumentów papierowych.
Pierwsza część dzisiejszej sesji na europejskich rynkach finansowych upłynęła w dość nerwowej atmosferze, a przewagę na nim zdołali objąć sprzedający akcje i wspólną walutę.
Pierwsza część poniedziałkowej sesji upłynęła na polskim rynku finansowym pod hasłem niewielkiej przeceny naszej waluty oraz lekkiego spadku wartości indeksów na GPW.
Wtorkowa sesja na europejskim rynku, w tym także na polskim, przebiegła w pozytywnych nastrojach.
Porcja złych informacji makroekonomicznych, która napłynęła dziś z obu stron oceanu zaszkodziła europejskim indeksom, w tym także tym polskim. Na GPW obroty są jednak niewielkie, co oczywiście jest skutkiem Majówki.
Środa przyniosła długo oczekiwany silny wzrost cen akcji największych i najbardziej płynnych spółek GPW. To one właśnie były dziś procentowym liderem zwyżki na warszawskim parkiecie. Małe i średnie spółki tym razem zyskały mniej, co nie przeszkodziło indeksowi mWIG40 w wyjściu na swoje nowe maksimum od sierpnia ubiegłego roku.
Poniedziałkowa sesją jest jak na razie drugą spadkową na globalnym rynku akcji.
Zaciągając kredyt hipoteczny bierzemy w banku swoistą pożyczkę. A jednak pojęcie pożyczka hipoteczna funkcjonuje niezależnie od pojęcia kredyt i znacznie się od niego różni. Czym więc jest jedno i drugie zobowiązanie finansowe oraz w jakich warunkach łatwiej pożyczymy pieniądze, a w jakich zaciągniemy kredyt?
Nowy tydzień na globalnych rynkach finansowych, w tym także na polskim, rozpoczął się dość spokojnie, aczkolwiek po myśli obozu byków.
Program „Mieszkanie dla Młodych” małymi krokami, ale nabiera tempa. Kolejne banki przystępują do programu, a liczba wniosków o dopłatę rośnie. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy obowiązywania programu, banki przyjęły 2 680 wniosków o dopłatę do wkładu własnego.
Poniedziałkowa sesji upływa na światowych rynkach finansowych pod hasłem wzrostu cen akcji oraz wzmocnienia euro względem dolara.
Jak wynika z opublikowanego raportu AMRON-SARFiN, w I kwartale bieżącego roku wzrosła wartość i liczba nowoudzielanych kredytów mieszkaniowych - minimalnie w ujęciu kwartalnym i bardzo znacząco w stosunku rok do roku. Po raz kolejny z rzędu w dół poszedł za to udział kredytów udzielnych w walutach obcych w całości wartości nowoudzielonych kredytów mieszkaniowych.
Poniedziałkowa sesja na globalnych rynkach akcyjnych przebiegła pod dyktando obozu niedźwiedzi. Ogólnoświatowy indeks MSCI AC World stracił na wartości 0,37%, co było wynikiem słabego zachowania się parkietów w krajach rozwiniętych (indeks MSCI World zniżkował o 0,40%). Delikatnie w dół poszły także ceny walorów spółek w gospodarkach wschodzących, a obrazujący je indeks MSCI EM obsunął się o 0,12%.