Związek Firm Doradztwa Finansowego, skupiający największe firmy doradztwa finansowego w Polsce, po raz kolejny zwiększył swoją strefę wpływów. Tym razem do grona jego członków dołączyły firmy Home Broker i Fiolet Powszechny Dom Kredytowy S.A. Tym samym liczba podmiotów zrzeszonych w organizacji wzrosła do czternastu.
Pierwsza część piątkowej sesji była udana dla warszawskiego parkietu. Główne indeksy na GPW wyraźnie rosły (WIG20 nawet o 1,37%), podążając w ślad za swoimi zachodnimi odpowiednikami i odreagowując w ten sposób środowo-czwartkowe spadki.
W środę w centrum zainteresowania inwestorów operujących na globalnych rynkach finansowych, w tym także na warszawskim parkiecie akcyjnym znajduje się zarówno publikacja całej serii danych makro dotyczących finalnego stanu światowego sektora wytwórczego za lipiec oraz wstępnej kondycji amerykańskiego rynku pracy za ten sam miesiąc, jak i wynik dwudniowego posiedzenia Fed.
W czwartek notowania akcji na GPW i wartość polskiego złotego wyraźnie poszły w dół.
Środowa sesja przyniosła delikatny spadek na szerokim rynku warszawskiego parkietu.
Tegoroczna jesień i zima będą trudne dla portfeli Polaków. Inflacja wynosi już 17,2% i jest najwyższa od 25 lat.
Po kilku ostatnich dniach solidnych wzrostów cen akcji na europejskim rynku oraz równoległego wzrostu wartości wspólnej waluty względem dolara, dziś przyszedł czas na lekką korektę spadkową tego ruchu.
Nastroje na światowym rynku finansowym, w tym także na polskim cały czas pozostają dość dobre i to pomimo widocznej obecnie lekkiej przeceny na warszawskim parkiecie oraz na polskim forexie.
Wtorkowa sesja przyniosła kolejny wyraźny spadek cen: akcji na warszawskim parkiecie oraz polskiej waluty.
Czwartkowa sesja na GPW nie była udana, podobnie zresztą jak ta na Zachodzie. Indeks WIG20 zakończył dzień na 1,85% minusie (2211,83 pkt), a indeks WIG spadł o 1,48%. Z kolei o godz. 17:30 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 obsuwał się o 1,45%, a amerykański benchmark, czyli S&P500, zniżkował o 1,28%.
Wtorkowa sesja przyniosła spadek cen akcji na światowych rynkach finansowych, w tym także w Polsce.
Ostatnia w bieżącym tygodniu sesja jak na razie upływa pod mocne dyktando obozu byków.
Na niecałą godzinę przed zamknięciem czwartkowego handlu na GPW wiele wskazuje na to, że dzisiejsza sesja na szerokim rynku warszawskiego parkietu znów zakończy się bez większych zmian.
W marcu realne oprocentowanie założonych rok wcześniej lokat było ujemne już trzeci miesiąc z rzędu. Jego 0,74% spadek był jednak o wiele silniejszy niż w styczniu i w lutym oraz zarazem najgłębszy od listopada 2008 r. Wszystkiemu winna inflacja, która jak się okazało była w marcu w ujęciu rocznym najwyższa od września 2008 r.
Środa była drugim dniem spadku cen akcji na warszawskiej giełdzie, tym razem jednak już bardzo wyraźnych, a nie tylko kosmetycznych jak dzień wcześniej, kiedy to indeksy WIG i WIG20 zniżkowały odpowiednio o: 0,06% i 0,10%.