Choć przedstawione dziś w pierwszej części handlu dane makro z Eurolandu okazały się być gorsze niż sądzono, to nie wywołały większej paniki w szeregach inwestorów oraz nie doprowadziły do większych zmian na rynku.
Rok 2012 upłynął pod znakiem zaostrzania polityki banków wobec kredytobiorców i spadających cen mieszkań. Ostatecznie zakończył się również program dopłat do kredytów „Rodzina na Swoim”, który wielu Polakom umożliwił zakup pierwszego, własnego M. Na kolejne wsparcie od rządu będziemy musieli jeszcze zaczekać, bowiem start „Mieszkania dla Młodych”, który ma zastąpić RnS planowany jest dopiero w 2014 roku.
Zdarzają się sytuacje, iż osoby w podeszłym wieku chcą „podzielić” zgromadzony majątek jeszcze za życia, by tym samym uniknąć ewentualnych sporów pomiędzy spadkobiercami.
Ponad 99 procent kredytów mieszkaniowych udzielonych w drugim kwartale 2013 roku to kredyty złotowe. Wzrosła również liczba kredytów z przynajmniej 20% wkładem własnym.
Z wyników zebranych przez Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) wynika, że popyt na produkty hipoteczne i inwestycyjne jest wciąż bardzo wysoki.
Stawka WIBOR jest niemal najniższa w historii. Jednocześnie ustabilizował się poziom oferowanych marż. Spada więc oprocentowanie kredytów w złotych i ich raty.
Dynamiczne zmiany na rynkach międzynarodowych wpływały w ostatnich latach w znacznym stopniu na kondycję polskiej gospodarki. Światowe megatrendy i kolejne fale kryzysu oddziaływały na rynek, kształtując jego stan oraz sytuację biznesową firm i wybranych branż.