Droższy kredyt może być tańszy? Tak, ale pod warunkiem, że będzie to kredyt z rządową dopłatą. Wtedy nawet, jeśli marża i oprocentowanie takiego kredytu będą wyższe w porównaniu z kredytem bez dopłaty, to i tak w skali całego okresu spłaty kredyt z dopłatą będzie dla kredytobiorcy tańszy, zatem korzystniejszy.
Już od roku rodzice mogą cieszyć się większymi przywilejami. Zwłaszcza młode matki, które dzięki nowelizacji Kodeksu Pracy mogą przebywać na urlopie macierzyńskim przez 57 tygodni. Co więcej, jak pokazują najnowsze statystyki ZUS, roczne urlopy cieszą się coraz większa popularnością.
Na rynku kredytowym notowana jest mniejsza ilość podpisywanych umów, a na deweloperskim wyższe ceny we wprowadzanych inwestycjach
Wtorkowa sesja na GPW była już drugą z kolei z niewielkimi tylko obrotami, co ponownie w dużej mierze spowodowane zostało brakiem obecności na warszawskim parkiecie świętujących londyńskich inwestorów.
Spadek najczęściej kojarzy nam się z dobrami materialnymi, jakie spadkobiercy mogą dostać po śmierci bliskiej osoby. Niestety po zmarłym możemy otrzymać nie tylko majątek, ale także niespłacone długi. Co zrobić w takiej sytuacji? – Radzi ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).
Choć otwarcie środowego handlu na globalnych rynkach akcyjnych było słabe (indeks MSCI AC Asia Pacific spadł 0,53%), to już dalsza jego część przyniosła wyraźną poprawę nastrojów. Benchmarkowy dla Starego Kontynentu indeks STOXX Europe 600 zyskał na wartości 0,72%, a amerykański indeks S&P500 zwyżkował o 0,32%.
Po pięciu z rzędu dniach spadków na globalnych rynkach akcji, dziś przyszedł czas na odreagowanie.
Środowy komunikat po posiedzeniu Fed, a także słowa, które padły z ust szefa tej instytucji podczas konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia FOMC, miały gołębi charakter i dostarczyły rynkom akcyjnym nowe paliwo do wzrostów.
W internecie można znaleźć setki pytań klientów, którzy zastanawiają, jak zmniejszyć koszty zaciągniętego kredytu hipotecznego.
Czwartkowa sesja zakończyła się pierwszym od poniedziałku spadkiem głównych wskaźników warszawskiego parkietu, co nastąpiło jednak przy niewielkich tylko obrotach, które to na całym rynku w systemie notowań ciągłych sięgnęły poziomu 481 mln zł.
Bywa, że przedsiębiorcy traktują inwentaryzację jako zbędny obowiązek, wiążący się z dodatkowym nakładem pracy. Jej przeprowadzenie niesie jednak ze sobą wiele korzyści, ponieważ umożliwia efektywniejsze zarządzanie majątkiem firmy.
Po wczorajszej wyśmienitej sesji, zakończonej silnym wzmocnieniem złotego i równie istotnym wzrostem cen akcji na GPW, dziś przyszedł czas na odreagowanie. Lekkiej realizacji zysków na warszawskim parkiecie i nieco większej na forexie sprzyja nie tylko sama znaczna skala poniedziałkowych zwyżek, ale także to, że inwestorzy - tak w Polsce, jak i na świecie - nadal są mocno niepewni co do dalszego rozwoju europejskiego kryzysu zadłużenia, w tym także co do wyniku zaplanowanego na wtorek głosowania w słowackim parlamencie nad zmianami w Europejskim Funduszu Stabilności Finansowej.
Choć stopy procentowe nadal mamy na najniższym poziomie i dzięki temu raty kredytów hipotecznych są relatywnie niskie, to nie znaczy, że nie warto postarać się o to, by obciążenie z tytułu kredytu mieszkaniowego było jeszcze niższe.
Po środowym silnym wzroście cen akcji na GPW oraz równie istotnym wzmocnieniu naszej waluty, w tym przede wszystkim do dolara, dziś polskie aktywa znalazły się pod wyraźną presją spadkową. Dane, które napłynęły w czwartek z Chin rozczarowały inwestorów, a niepokój uczestników globalnych rynków finansowych wzbudziły też wyrażone dziś przez Europejski Bank Centralny i szefa Deutsche Banku opinie, sumarycznie doprowadzając do zwiększenia awersji do ryzyka na świecie widocznego chociażby poprzez pryzmat przeceny euro względem dolara i spadków na parkietach Starego Kontynentu.
W czwartek notowania akcji na globalnych rynkach, mierzone siłą ogólnoświatowego indeksu MSCI AC World, poszły w górę dokładnie o 2%, wzrastając już trzecią sesję z rzędu i odbijając się tym samym wyraźnie od ustanowionych w poniedziałek najniższych swoich poziomów od 1 września 2010 r.