Czwartkowa sesja jest już trzecią z kolei podczas której notowania akcji na warszawskiej giełdzie rosną.
W czwartek nastroje uczestników światowych rynków finansowych uległy poprawie.
Wiosna to czas zmian nie tylko w naturze, ale też w domowych finansach. Wydajemy więcej, bo rosną nasze potrzeby.
Otwarcie nowego tygodnia handlu nie przyniosło większych zmian na warszawskim parkiecie. Choć w ślad za zagranicznymi rynkami poszedł on dziś delikatnie w dół, to na GPW niewiele tak naprawdę się działo, a indeks WIG20 pozostawał stabilny poruszając się w ok. 20 pkt przedziale.
Poniedziałek jest dniem wolnym od pracy w Stanach Zjednoczonych, co związane jest ze świętem obchodzonym w tym kraju - zawsze w trzeci poniedziałek lutego - jakim jest Dzień Urodzin George'a Washingtona, zwany także Dniem Prezydentów.
Pierwsza część środowej sesji upłynęła na światowych rynkach finansowych - w tym także na polskim - w dobrych nastrojach, co stanowiło pewne odreagowanie po słabszym wtorkowym handlu.
Porcja złych informacji makroekonomicznych, która napłynęła dziś z obu stron oceanu zaszkodziła europejskim indeksom, w tym także tym polskim. Na GPW obroty są jednak niewielkie, co oczywiście jest skutkiem Majówki.
Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie była dość leniwą i spokojną, choć w ślad za rynkami na Starym Kontynencie upłynęła pod hasłem spadku głównych indeksów GPW.
Choć przedstawione dziś w pierwszej części handlu dane makro z Eurolandu okazały się być gorsze niż sądzono, to nie wywołały większej paniki w szeregach inwestorów oraz nie doprowadziły do większych zmian na rynku.
Wzrost dostępności mieszkań w programie „Mieszkanie dla Młodych”, to główny skutek zmian limitów cen. Oznacza to wzrost podaży, wyższą dopłatę, ale możliwy także wzrost cen nieruchomości.
W przypadku zbywania nieruchomości przez jednostki samorządu terytorialnego osobom fizycznym i prawnym pierwszeństwo w ich nabyciu przysługuje osobie, która jest najemcą lokalu mieszkalnego, a najem został nawiązany na czas nieoznaczony.
Grudzień to dla wielu przedsiębiorców miesiąc podsumowania całorocznej działalności. Wielu z nich decyduje się zorganizować dla pracowników spotkanie wigilijne lub ufundować prezenty dla klientów i partnerów biznesowych. Warto przy tej okazji przypomnieć sobie, co można zaliczyć do kosztu podatkowego.
Z obowiązkiem zapłaty podatku dochodowego mamy do czynienia wówczas, gdy sprzedajemy mieszkanie przed upływem pięciu lat kalendarzowych od nabycia (pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie). W pozostałych przypadkach, obowiązek zapłaty podatku dochodowego przy sprzedaży mieszkania nie występuje i to jest najprostsza zasada, jaka wiąże się z zagadnieniem podatku dochodowego przy sprzedaży mieszkania.
Brak konieczności stania w długich kolejkach do bankowego okienka w zatłoczonych poczekalniach, indywidualnie przydzielony pracownik banku, który zna swojego klienta z imienia i nazwiska, concierge organizujący wakacje, czarna karta kredytowa w kieszeni – komu banki oferują takie udogodnienia?
Obecna administracja otwarcie przyznaje, że nie ma najmniejszych szans na zwiększenie kwoty wolnej od podatku dochodowego, a o jego likwidacji nawet nie ma mowy. Jednocześnie rząd nie radzi sobie z procesem emigracji, nie tylko indywidualnej, ale także biznesowej.