Drastyczny spadek wysokości przyznawanych kredytów hipotecznych wymusza konieczność poszukiwania sposobów na podniesienie zdolności kredytowej przez osoby planujące zakup mieszkania
Otwarcie nowego tygodnia handlu na globalnych rynkach akcyjnych, w tym także w Warszawie, nie było udane. Inwestorzy zmniejszali swoje zaangażowanie w walory spółek, nadal obawiając się o kwestie europejskiego kryzysu zadłużenia, ale też szykując się na napływ negatywnych informacji ze Stanów Zjednoczonych.
Choć zgodnie z oczekiwaniami niedzielny szczyt Unii Europejskiej nie przyniósł ostatecznego rozwiązania europejskiego kryzysu zadłużenia, to inwestorzy pozytywnie odebrali znaczny progres, który to dokonał się w tej sprawie. Według zapewnień Hermana Van Rompuya, szefa Rady Europejskiej, do środy, kiedy to odbędzie się szczyt strefy euro, poprzedzony spotkaniem przywódców UE, uda się podjąć decyzję w sprawie planu naprawczego dla Eurolandu.
Rynki finansowe na całym świecie z wielkim niepokojem, ale też i z nadzieją oczekują na wynik zaplanowanego na najbliższą niedzielę szczytu Unii Europejskiej. Kanclerz Niemiec co prawda zapowiada, że będzie on znaczącym krokiem naprzód w walce z kryzysem zadłużenia na Starym Kontynencie, ale dodaje też, że po nim nastąpią kolejne kroki, bo przecież problemów, które to narosły na przestrzeni dziesięcioleci nie da się rozwiązać w trakcie jednego spotkania.
Od 1 kwietnia 2009 polscy przedsiębiorcy mogą zgłaszać swoje kandydatury do zwycięstwa w prestiżowym, międzynarodowym konkursie, organizowanym w Polsce już po raz siódmy.
Hexus Capital Management Polska poinformował o rozpoczęciu współpracy z Fund-Market, luksemburską firmą specjalizującą się w stosowaniu innowacyjnych rozwiązań zarządzania portfelami funduszy.
Pierwsza w tym tygodniu sesja na światowym rynku akcji rozpoczęła się od zniżki, i to niestety wyraźnej. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą walorów spółek na negatywne informacje, które popłynęły na parkiety ze wszystkich kluczowych zakątków globu. Przedstawione w piątek dane z amerykańskiego rynku pracy były wyraźnie słabsze niż oczekiwano (w czerwcu w amerykańskim sektorze pozarolniczym przybyło jedynie 18 tys. nowych miejsc pracy, najmniej od września, dane za kwiecień i maj skorygowano w dół – łącznie o 44 tys, a stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 9,2%, najwyższego od grudnia), sobotnie doniesienia z Chin pokazały najwyższy odczyt inflacji od czerwca 2008 r. (+6,4% r/r, choć spodziewano się +6,2%), a również od piątku w kwestiach europejskiego kryzysu zadłużenia, najwięcej mówi się już nie tylko o Grecji, ale też o Włoszech.
Wczorajsza sesja na rynku akcji za oceanem była bardzo udana. Na fali dobrych wieści ze spółek i lepszego niż oczekiwano odczytu indeksu zaufania konsumentów za kwiecień, główne amerykańskie wskaźniki, czyli S&P500 i Dow Jones Industrial Avarage, wzrosły po ok. 0,9% i znalazły się na najwyższych poziomach od czerwca 2008 r.
Ubiegły tydzień był na szerokim rynku GPW już drugim wzrostowym z kolei. Dzięki bardzo udanej ostatniej jego sesji skala zwyżki indeksu WIG wyniosła 1,79% i była już znaczną, a nie jedynie minimalną jak poprzednio.
Pierwsza w tym tygodniu sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się w bardzo dobrych nastrojach.
Koniec okresu rozliczeniowego to dobry i przede wszystkim bezpieczny czas na ocenę pracy biura rachunkowego oraz pojęcie decyzji o dalszej współpracy. Rozwiązanie umowy w złym momencie może przysporzyć firmie wielu przykrych konsekwencji, z kontrolami i karami urzędu skarbowego włącznie. Sprawdź jak bezpiecznie przeprowadzić zmianę, na co zwracać uwagę i czego się wystrzegać.
Nowy tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od spadków.
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadków.
Wtorkowa sesja przyniosła widoczny wzrost apetytu na globalnych rynkach finansowych na bardziej ryzykowne aktywa, w tym także na polskiego złotego i akcje na GPW.
Czwartkowa sesja jest już drugą wzrostową na światowych rynkach finansowych, w tym także na polskim.