Mamy oficjalnie wiosnę. To tradycyjnie okres, w którym rozpoczynamy remonty, przeróbki naszych czterech kątów czy budowę wymarzonego domu. Podczas takich prac warto rozważyć opcje, dzięki którym będziemy płacić mniejsze koszty utrzymania i jednocześnie będziemy mogli zadbać o środowisko.
11-12 kwietnia we Wrocławskim Centrum Kongresowym odbyła się piąta edycja targów mieszkaniowych „Żyj i mieszkaj we Wrocławiu”.
„10 tysięcy netto miesięcznie bez wychodzenia z domu!”. „Praca zdalna bez doświadczenia, wysokie zarobki”. „Zbuduj swój zespół i łatwo zarabiaj na prowizji, branża beauty. Brzmi kusząco? Dla osób szukających zatrudnienia z pewnością!
Finansowanie bankowe jest najbardziej popularną i dostępną formą finansowania nieruchomości komercyjnych w Polsce. Ze względu na pandemię oraz spowolnienie gospodarcze, przykręcono kurek z kredytami. Największe trudności z pozyskaniem środków mają nieruchomości hotelowe i handlowe. Banki nadal pozostają otwarte na finansowanie inwestycji magazynowych, biurowych oraz mieszkaniowych, ale możliwe do uzyskania parametry są bardziej konserwatywne. Eksperci CBRE wskazują, że dla inwestorów może być to impuls do szukania alternatywnych sposobów finansowania, których dostępność w Polsce jest nadal ograniczona. Aktualna sytuacja pokazuje jednak, że uzależnienie od jednej formy i brak dywersyfikacji źródeł finansowania nieruchomości komercyjnych jest problemem.
W Polsce w 2023 roku odbyło się aż 7814 licytacji komorniczych nieruchomości. Jest to największa ilość od pięciu lat. Ich rosnąca popularność pokazuje, że coraz więcej Polaków jest zainteresowanych taką metodą zakupu. Dlaczego tak się dzieje? Niewątpliwie, wpływ na to mają obecne kwoty, jakie trzeba zapłacić za nieruchomość. W ostatnich latach, w Polsce obserwowaliśmy nie tylko dużą inflację, lecz także ogromny wzrost cen za metr kwadratowy. To sprawia, że licytacje komornicze stanowią dla kupujących okazję, by nabyć nieruchomość w niższej cenie. Jednak zanim zdecydujemy się na takie rozwiązanie warto poznać kilka istotnych szczegółów, by wiedzieć na co tak właściwie się decydujemy.
Kredyt hipoteczny, to produkt, który zaciągamy dziś, aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe swojego „jutra”. Radzimy, jak przygotować się do tej inwestycji życia.
W oparciu o wstępne dane statystyczne targów jakimi dysponują Polska Izba Przemysłu Targowego oraz CENTREX – audytor tych danych, można stwierdzić, że targi w Polsce pozostają ważnym instrumentem marketingu i komunikacji biznesowej.
Dziś, w połowie 2023 r. nikt już nie dyskutuje z tezą, że wysoka inflacja wpłynęła negatywnie na portfele Polaków i sytuację finansową firm w naszym kraju. Jednak najnowszy raport Intrum, ”European Payment Report 2023” pokazuje, jak znaczący jest to wpływ.
Kredytowy boom na rynku mieszkaniowym trwa w najlepsze. Polacy chętnie korzystają z pomocy banków, a przy tym nie boją się zadłużać na coraz wyższe kwoty. Jak wskazuje Open Finance, zdolność kredytowa nie jest już problemem, dwie pracujące osoby mogą pożyczyć na mieszkanie ponad pół miliona złotych.
Kredyty mieszkaniowe zaciągamy dziś głównie w złotówkach. Pożyczki walutowe stanowią już tylko opcję dodatkową. W rodzimej walucie dostaniemy mniej, a za pożyczone pieniądze zapłacimy bankowi więcej.
Wydaje się, że kryzys ekonomiczny wywołany pandemią Covid-19 i oszczędzanie nie mogą mieć ze sobą wiele wspólnego. Jednak, jak pokazuje raport Intrum ”European Consumer Payment Report 2021”, 76 proc. konsumentów w naszym kraju regularnie odkłada gotówkę[1], w czym możemy być pozytywnym przykładem dla Południa Europy, dla takich krajów jak Grecja czy Hiszpania. Jednak tylko 35 proc. z nas jest zadowolonych z tego, ile może oszczędzać.
Sprzedaż nowych mieszkań była w pierwszym półroczu o 53 proc. wyższa w ujęciu r./r., ale ich podaż wciąż pozostawia dużo do życzenia.
Dwa lata funkcjonowania w pandemicznej rzeczywistości odcisnęło piętno na europejskich gospodarkach.
Międzynarodowe Targi Poznańskie wzbogaciły się o najnowocześniejsze i największe centrum kongresowe w Polsce.
Polacy chcą inwestować w nieruchomości. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w 2022 roku 70 proc. mieszkań kupiono inwestycyjnie. Inaczej jest w przypadku obiektów komercyjnych, gdzie udział polskiego kapitału wynosi niecałe 2 proc. – wynika z danych CBRE. To znacznie mniej niż w innych krajach regionu. W Czechach i w Niemczech lokalni inwestorzy odpowiadają za 60 proc. kapitału zainwestowanego np. w biura czy magazyny, a w Rumunii 45 proc. Pozwalają im na to na przykład REIT-y, czyli fundusze umożliwiające inwestycje w nieruchomości komercyjne osobom indywidualnym. To rozwiązanie, które sprawdziło się długofalowo, ale jego największą wartość widać szczególnie w czasach kryzysu i wysokiej inflacji.