Pierwsza w tym tygodniu sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się w bardzo dobrych nastrojach.
Największe firmy pośrednictwa finansowego, zrzeszone w Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF), mimo trudnego otoczenia, zwiększyły udział w rynku kredytów hipotecznych, pośrednicząc w ich udzielaniu na łączną wartość 2,86 mld PLN.
Jeśli prowadzisz własną firmę lub na co dzień masz styczność z oprogramowaniem komputerowym to wiesz, jak ważne dla poprawy komfortu i czasu pracy jest posiadanie programu komputerowego spełniającego twoje oczekiwania.
Czy warto korzystać z ofert bezpłatnych, które daje Internet? Wydaje się, że tak. A może lepiej trochę zainwestować?
Osoby chcące skorzystać z dopłat do kredytu będą miały teraz większe trudności ze znalezieniem lokalu w odpowiedniej cenie w niektórych miastach.
W czwartek nastroje uczestników światowych rynków finansowych uległy poprawie.
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadków.
W ostatnich miesiącach minionego roku zaciągnęliśmy mniej kredytów na mieszkania. W perspektywie najbliższych miesięcy pożyczki hipoteczne nie będą raczej bardziej dostępne
Poniedziałek jest dniem wolnym od pracy w Stanach Zjednoczonych, co związane jest ze świętem obchodzonym w tym kraju - zawsze w trzeci poniedziałek lutego - jakim jest Dzień Urodzin George'a Washingtona, zwany także Dniem Prezydentów.
Czwartkowa sesja na europejskich rynkach jak na razie upływa w identycznych jak w środę kiepskich nastrojach.
Wynajem niewielkiego mieszkania kosztuje prawie o połowę drożej, niż miesięczny koszt obsługi kredytu z dopłatą.
Podobnie jak ceny mieszkań spada dostępność pożyczek hipotecznych. Wyczekiwanie na dalsze obniżki stawek deweloperskich może okazać się zbyt kosztowne, bo kredyty stają się coraz droższe.
Kim są owi zadowoleni z życia rentierzy? Najogólniej rzecz biorąc to osoby utrzymujące się z dochodów płynących od posiadanego kapitału, nieruchomości, odsetek od papierów wartościowych (np. akcji, obligacji) lub wkładów bankowych. Nie muszą one w ogóle podejmować pracy (w jej tradycyjnym znaczeniu), gdyż otrzymują dochód, który najczęściej stanowią odsetki od zgromadzonego majątku.
Otwarcie nowego tygodnia handlu na globalnych rynkach akcyjnych było kompletnie nieudane. W poniedziałek w regionie Azji i Pacyfiku ceny walorów spółek poszły w dół o ok. 2,4% (indeks MSCI Asia APEX 50), a pod hasłem wyraźnej przeceny upłynęła też pierwsza część sesji na Starym Kontynencie. O godz. 12:25 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 2,03%, a najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, spadał o 2,53%.
Czwartkowa sesja była już kolejną niezwykle nerwową na warszawskim parkiecie, ale na całe szczęście zakończyła się ona pierwszym w sierpniu wzrostem najważniejszego indeksu GPW, czyli WIG20. I to nie jakimś tam mizernym, ale bardzo widocznym, bo aż 4,53% do poziomu 2293,38 pkt. Wskaźnik blue-chipów poszedł w górę po wcześniejszych ośmiu handlowych dniach spadków, co było jego najdłuższą tego typu serią od lata 2001 r. Zanim jednak tego dokonał, zniżkował on dziś chwilowo nawet o 3,59% do poziomu 2115,38 pkt i znalazł się tym samym najniżej od września 2009 r.