Nowy tydzień handlu rozpoczął się na GPW od spadków, które to jak dotąd na szerokim rynku nie przekroczyły jednak nawet 0,5% i następują przy bardzo niskich, iście wakacyjnych obrotach.
Już za miesiąc zaczną obowiązywać nowe przepisy w obszarze kadrowo-płacowym oraz prawa podatkowego wprowadzone w ramach programu „Polski Ład”. Od 1 stycznia 2022 roku zmieni się m.in. kwota wolna od podatku, podwyższony zostanie próg podatkowy a także zacznie obowiązywać tzw. ulga dla klasy średniej. To tylko kilka z nowych zasad naliczania wynagrodzeń od 2022 roku, które specjaliści ds. kadrowo-płacowych powinni zgłębić. I te zagadnienia oraz szereg innych zawartych w reformie podatkowej zostanie omówionych podczas bezpłatnego webinaru „Polski Ład - zmiany w obszarze kadrowo-płacowym”.
Pierwsza część środowej sesji przyniosła lekkie pogorszenie nastrojów na światowych rynkach finansowych, w tym także na polskim.
W stosunku do poprzednio analizowanego okresu, w 2022 r. średnia zdolność kredytowa rodziny z dwójką dzieci spadła aż o 56%, a w przypadku singli o 44%[1]. W praktyce oznacza to, że coraz mniej osób spełnia wymogi banków konieczne do zaciągnięcia zobowiązań finansowych. To z kolei sprawia, że wielu konsu-mentów poszukuje możliwości, jak mimo rosnących ograniczeń, otrzymać potrzebny kredyt lub pożyczkę. Jednym z rozwiązań w takiej sytuacji jest znalezienie poręczyciela. Gdy z taką prośbą przychodzi do nas członek rodziny, partner czy bliski przyjaciel, którego znamy od lat i mu ufamy, wykonanie takiego gestu w pierwszym odruchu może się nam wydawać zwykłą formalnością.
Dziś, pół godziny przed południem okazało się, że w ramach drugiej rudy operacji płynnościowej Europejski Bank Centralny pożyczył bankom komercyjnym na okres 36-miesięcy kwotę w wysokości 529,5 mld euro.
Czwartkowa sesja na europejskich rynkach jak na razie upływa w identycznych jak w środę kiepskich nastrojach.
Pierwsza część wtorkowej sesji ubiegła pod hasłem wyraźnego wzrostu cen akcji na warszawskiej giełdzie oraz istotnego wzmocnienia polskiej waluty.
Pierwsza część czwartkowego handlu na europejskim rynku przebiegła pod hasłem wyraźnego wzrostu cen wspólnej waluty i akcji notowanych na Starym Kontynencie
Robienie zakupów większości z nas kojarzy się z przyjemnością. Niestety, płacenie za nie już niekoniecznie. A gdyby tak bez konsekwencji odsunąć płatność w czasie o 30, a nawet 50 dni, a zakupami cieszyć się już teraz – brzmi rewelacyjnie, prawda? Taką możliwość dają płatności odroczone, czyli BNPL (z ang. buy now, pay later), które szturmem podbijają światowy rynek handlu. Dane pokazują, że również i Polacy szybko przekonują się do takich wygodnych rozwiązań. W zeszłym roku skorzystaliśmy z tej opcji zakupu ponad 16,1 mln razy[1].
Z wyników zebranych przez Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) wynika, że popyt na produkty hipoteczne i inwestycyjne jest wciąż bardzo wysoki.
W 2020 roku za pomocą BLIK-a wykonaliśmy aż 424 mln transakcji (czyli dwa razy więcej niż w roku poprzednim), o łącznej wartości 57 mld zł. Tylko w IV kwartale sięgaliśmy po to rozwiązanie średnio 1,5 mln razy każdego dnia[1]. Z kolei jak wynika z danych zebranych przez cashless.pl, dodaliśmy już blisko 4,4 mln kart płatniczych do takich usług, jak Apple Pay czy Google Pay.
Sytuacja na polskim parkiecie w ciągu ostatnich kliku miesięcy nie była korzystna dla inwestorów. Akcje niektórych spółek zostały przecenione nawet o kilkadziesiąt procent.
Kobiety nie boją się prowadzenia własnej firmy i coraz odważniej wkraczają do świata biznesu. Firma to dla nich szansa na niezależność. Zwłaszcza, że wbrew stereotypom, macierzyństwo nie przeszkadza im w prowadzeniu działalności gospodarczej. Pokazały to badania „Przedsiębiorczość kobiet” przeprowadzone na zlecenie serwisu księgowości on-line superksiegowa.pl na grupie 1013 kobiet.
Obecna administracja otwarcie przyznaje, że nie ma najmniejszych szans na zwiększenie kwoty wolnej od podatku dochodowego, a o jego likwidacji nawet nie ma mowy. Jednocześnie rząd nie radzi sobie z procesem emigracji, nie tylko indywidualnej, ale także biznesowej.
irma zatrudniła pracownika 1 czerwca 1998 r. na umowę o pracę na czas określony do 31 lipca 1999 r. Pracownik został zatrudniony ponownie od 19 października 1999 r. i pracuje do dnia dzisiejszego. Ile będzie wynosił okres przechowywania jego akt osobowych?