Wakacje to czas relaksu i odpoczynku od zmartwień – przynajmniej w teorii, niestety w praktyce bywa różnie. Statystyki pokazują, że w popularnych wakacyjnych destynacjach jak Hiszpania czy Portugalia kradzież zdarza się aż 7 razy częściej niż w Polsce[1].
Inflacja sięgająca w marcu poziomu 10,9 proc.[1], kolejne podwyżki stóp procentowych, niepewna sytuacja ekonomiczna związana z wojną w Ukrainie… To wszystko sprawia, że na rynku kredytowym obserwujemy dynamiczne zmiany dotyczące wzrostu kosztów kredytów hipotecznych.
Wyniki sprzedażowe 11 członków Związku Firm Doradztwa Finansowego (bez DK Notus) za I kwartał 2011 r. pokazują, że pierwsze trzy miesiące tego roku upłynęły pod znakiem wzrostu w kredytach hipotecznych i stabilizacji w inwestycjach. Wartość kredytów hipotecznych udzielonych za ich pośrednictwem wyniosła 3,68 mld PLN. Doradcy ZFDF sprzedali też produkty inwestycyjne o łącznej wartości 1,69 mld PLN.
Według danych NBP, na naszym rynku funkcjonuje 43,3 mln kart płatniczych, co oznacza, że statystycznie każdy z nas ma w swoim portfelu plastikowy pieniądz.
Zewnętrzne źródła finansowania, m.in. w postaci kredytów, często są niezbędne, aby nie tylko zadbać o rozwój firmy, ale też, jak to miało miejsce np. w korona-kryzysie, by przetrwać na rynku w niesprzyjających warunkach. Z drugiej strony, pandemia, zwłaszcza w początkowych etapach, wpłynęła negatywnie na nastroje części przedsiębiorców, budząc obawy dotyczące korzystania z zewnętrznych form wsparcia biznesu.
Zastanawiasz się, czy kupno mieszkania na kredyt w obecnej sytuacji to dobry pomysł?
Korzystanie z nowoczesnych produktów finansowych to konieczność do utrzymania się na coraz bardziej wymagającym rynku. Można zaryzykować stwierdzenie, że bez ich wsparcia, zagwarantowanie stabilnego rozwoju firmy i możliwości konkurowania w branży jest wręcz niemożliwe do osiągnięcia.
Jak pokazują dane Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF), w II kwartale 2012 roku dziewięć firm zrzeszonych w organizacji udzieliło kredytów hipotecznych o łącznej wartości 3,55 mld PLN. Członkowie Związku sprzedali też produkty inwestycyjne za kwotę 1,64 mld PLN. Firmy członkowskie ZFDF zauważają jednocześnie wzrost roli doradców, którzy znają oferty wielu banków i pomagają klientom otrzymać pozytywne rozpatrzenie wniosków kredytowych.
Już dziś wartość elektronicznego handlu między firmami przekracza 215 mld zł rocznie, a rynek ten będzie bardzo szybko rósł w kolejnych latach. Perspektywom i innowacjom w tym obszarze poświęcona będzie konferencja Marketplanet OnePlace w Sopocie.
Bardzo skrupulatnie planujesz swoje wydatki i oszczędzasz. Nie pożyczasz pieniędzy od znajomych, bo nie masz tego w zwyczaju.
W 2020 roku za pomocą BLIK-a wykonaliśmy aż 424 mln transakcji (czyli dwa razy więcej niż w roku poprzednim), o łącznej wartości 57 mld zł. Tylko w IV kwartale sięgaliśmy po to rozwiązanie średnio 1,5 mln razy każdego dnia[1]. Z kolei jak wynika z danych zebranych przez cashless.pl, dodaliśmy już blisko 4,4 mln kart płatniczych do takich usług, jak Apple Pay czy Google Pay.
Przejście z papierowego na elektroniczny obieg dokumentów w obszarach fakturowania i księgowości przynosi co najmniej kilka korzyści. I to zarówno z perspektywy właścicieli firm, jak i księgowych.
W rachunkowości, jak w każdej innej dziedzinie, kluczem do sukcesu jest ciągłe doskonalenie, śledzenie nowinek w branży i budowanie sieci networkingowych.
Podjęcie decyzji o zakupie nieruchomości to jeden z najważniejszych życiowych kroków.
Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) prezentuje wyniki, jakie osiągnęło 13 firm członkowskich w II kwartale 2011 roku. Wartość kredytów hipotecznych udzielonych w II kwartale 2011 roku wzrosła w porównaniu z pierwszym i wyniosła niemal 4,5 mld PLN. W całym półroczu członkowie ZFDF udzielili kredytów hipotecznych o łącznej wartości 8,5 mld PLN. Ożywienie widać także w inwestycjach. W drugim kwartale sprzedano produkty inwestycyjne o wartości 1,8 mld PLN – o 132 mln więcej niż w pierwszym.