W czerwcu trzyosobowa rodzina mogła otrzymać kredyt o ponad 7 tys. złotych niższy niż miesiąc wcześniej. Zdolność kredytowa spada, a poprawę sytuacji może przynieść nowa rekomendacja S.
Rekomendacja S, która drastycznie zaostrzyła kryteria oceny zdolności kredytowej pożyczkobiorców, zmusza kupujących do poszukiwania mniejszych mieszkań
W prognozach dotyczących 2015 roku za najważniejsze czynniki, które miały znacząco wpłynąć na rynek kredytów uznawano zwiększone wymogi związane z wkładem własnym oraz nowelizację programu MdM. Nieoczekiwanie jednak już w styczniu polskim rynkiem „wstrząsnął” Szwajcarski Bank Narodowy (SNB), później też się dużo działo.
W tym roku klienci udający się do banku po kredyt hipoteczny, będą musieli zabrać ze sobą minimum 10% kwoty wartości nieruchomości, gdyż tyle obecnie wynosi minimalny wkład własny.
Zarząd Polskiego Związku Firm Deweloperskich poparł Rekomendację dobrych praktyk Doradców kredytowych, stworzoną przez ZBP i ZFDF. Tym samym do grona instytucji polecających usługi doradców działających zgodnie z tym dokumentem dołączyło ponad stu deweloperów.
Wielu Polaków nie stać na zakup nowego mieszkania o dużym metrażu. Wpływają na to nie tylko ograniczenia finansowe, ale też mniejsza dostępność kredytów hipotecznych. W odpowiedzi na tą sytuację deweloperzy budują coraz mniejsze lokale, by dostosować się do nowych potrzeb klientów.
Wprowadzenie nowej stawki referencyjnej wymaga czasu i efektywnej współpracy wielu interesariuszy rynku finansowego
Z końcem 2010 roku weszła w życie rekomendacja T – przepis regulujący udzielanie kredytów przez banki. Zmienione prawo ma w założeniu strzec przed nierozsądnymi i nieprzemyślanymi zakupami. W rzeczywistości Polacy z udokumentowanymi małymi dochodami zostali pozbawieni zdolności kredytowej, jeśli w tym samym czasie spłacają inne raty. Sprawdźmy jak wygląda sytuacja na rynku po pierwszych trzech miesiącach wdrożenia w życie postanowień rekomendacji T.
Niskie stopy procentowe i taniejący kredyt to znaki, pod którymi upłynął rok 2013. Dzięki decyzjom Rady Polityki Pieniężnej kredytobiorcy zaoszczędzili nawet kilkaset złotych miesięcznie. Równie niskiego oprocentowania możemy spodziewać się w nadchodzącym 2014 roku.
Od nowego roku o kredyt hipoteczny będzie trudniej – banki będą wymagać 5 proc. wkładu własnego. Co więcej, w 2017 r. żeby móc kupić wymarzony dom czy mieszkanie będziemy musieli dysponować aż jedną piątą wartości nabywanej nieruchomości.
Każdy, kto chce kupić mieszkanie w przyszłym roku niezbędne kroki powinien podjąć już dzisiaj. Od 2014 roku oprócz posiadania odpowiednio wysokich dochodów, klient będzie musiał udokumentować i zainwestować minimum 10 procent środków własnych.
Typowy kredyt zaciągnięty w I kwartale tego roku pożyczony był w polskim złotym, na okres 25-35 lat, w wysokości 100-200 tysięcy, z wkładem własnym poniżej 20 procent - tak wynika z danych zgromadzonych w raporcie Amron-Sarfin. Rynek w ujęciu kwartalnym w dalszym ciągu notuje spadki, ale optymizmem napawa lepszy wynik w stosunku do I kwartału 2014 roku.
Coraz więcej Polaków dobrowolnie oszczędza na emeryturę. W ubiegłym roku wpłaty na IKE dokonało 313 tys. osób. To najwięcej od 2007 r.
Pierwsze półrocze 2014 roku to dla Polaków zarabiających w walucie obcej ostatni dzwonek na zaciągnięcie kredytu w złotym. Zgodnie z Rekomendacją S, od 1 lipca br. osoby osiągające dochody w innej walcie niż nasza rodzima nie będą mogły zadłużyć się w polskich bankach.
W ostatnich miesiącach wiele osób przekonało się, iż nie tak łatwo uzyskać kredyt. Głównie za sprawą wejścia w życie na początku br. pełnych zapisów rekomendacji S. Z Forum Ekonomicznego odbywającego się właśnie w Krynicy dobiegają jednak głosy, iż sytuacja ta może się w przyszłości nieco zmienić.