Spadek Wiboru odczuwają nie tylko kredytobiorcy spłacający już swoje kredyty, ale także osoby, które o taki kredyt dopiero się starają.
Brak zdolności kredytowej wielu konsumentów zachęca do skorzystania z oferty firm pożyczkowych. O czym jednak powinniśmy pamiętać, by podpisanie umowy z jedną z nich nie zrujnowało naszego budżetu?
Okres wakacyjny przyniósł stabilizację w kwestii zdolności kredytowej. Po wielu miesiącach, kiedy dostępne dla klientów kwoty były coraz niższe, w sierpniu tego roku zanotowaliśmy praktyczne niezmienione poziomy zdolności kredytowej dla analizowanych przypadków.
Kredyty mieszkaniowe są dziś rekordowo nisko oprocentowane i łatwiej dostępne
Po długim okresie spadającej zdolności kredytowej miesiące wakacyjne przyniosły względną stabilizację w tym zakresie.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, w styczniu zdolność kredytowa ponownie wzrosła. Zamieszanie wokół kredytów we frankach szwajcarskich, kreowany przez pokrzywdzonych i ich obrońców oraz nagłaśniany przez media negatywny wizerunek banków i konieczność wpłacenia wyższych środków własnych nie zachęca jednak do sięgania po długoterminowe zobowiązanie.
Z końcem lipca weszła w życie ustawa wprowadzająca tzw. wakacje kredytowe. Już na etapie ścieżki legislacyjnej budziła ona wiele kontrowersji. Finalnie jej forma jest dość ogólna. Podane są minimalne wymagania, jakie należy spełnić, aby skorzystać z wakacji kredytowych. Wśród założeń znalazły się zapisy mówiące o tym, że:
Październik to kolejny miesiąc niemal niezmienionej zdolności kredytowej Polaków. Spadek stopy Wibor i oczekiwania na obniżenie stóp procentowych nie przekładają się jednak na zmiany możliwości płatniczych.
Początek października przyniósł zaskakującą decyzję o obcięciu stóp procentowych przez RPP, aż o 0,5 punktu procentowego. Analitycy spodziewali się obniżki o 0,25 p.p., jednak WIBOR spadał już od początku sierpnia, co pozwalało przypuszczać, że rynek spodziewa się większej korekty.
Marże kredytów zaczęły rosnąć, a zdolność kredytowa Polaków spadać
Z analizy przeprowadzonej przez Dom Kredytowy Notus i MarketMoney.pl wynika, że ciągu miesiąca zdolność kredytowa potencjalnych kredytobiorców nie uległa praktycznie żadnym zmianom. Większe różnice będzie można zaobserwować po nowym roku, kiedy wejdzie w życie znowelizowana rekomendacja S.
Utrzymujący się, niski koszt kredytu przyczynia się do wzrostu zainteresowania zakupem własnego mieszkania. Rosnąca zdolność kredytowa sprawia, że kredytobiorca może pozwolić sobie na zakup większej nieruchomości, a nadchodzące zmiany w regulacjach powodują, że spora część nabywców będzie się starać sfinalizować transakcje jeszcze w tym roku.
Jak wynika z badań, aż 51% Polaków deklaruje, że ma średni poziom wiedzy dotyczącej finansów. Tymczasem znajomość podstawowych pojęć związanych z kredytem hipotecznym jest niezbędna, by świadomie podejmować decyzje o zaciągnięciu zobowiązania, które pozostaje głównym źródłem finansowania nieruchomości.
Pozytywna historia kredytowa to, oprócz zdolności kredytowej, podstawowy czynnik decydujący o wyniku rozpatrzenia składanego wniosku o przyznanie finansowego wsparcia. Banki i firmy pożyczkowe stosują różne kryteria proceduralne dotyczące procesu oceny wiarygodności, co nie oznacza, że nie przywiązują do nich podobnej uwagi.
Rosnące koszty pożyczek rekompensuje korekta cen mieszkań. Niższa zdolność kredytowa zmusza jednak nabywców do wyboru tańszych ofert.