Praca zdalna została uregulowana w Kodeksie pracy. Nowe przepisy nakładają na pracodawców nowe obowiązki. W związku z tym wielu z nich stanęło przed pilną potrzebą cyfryzacji. Niektórzy otworzyli też oczy na inny problem, o którym być może wcześniej nie myśleli – czyli rozliczenia z fiskusem w zakresie odliczenia od podatku komputerów i urządzeń przekazywanych pracownikom. Czy jest się czego bać?
Workation, czyli połączenie pracy zdalnej z możliwością podróżowania i korzystania z wakacji, zyskało w ostatnich latach sporą popularność. Taka forma pracy nie jest jednak dla każdego. Choć z pozoru atrakcyjna, ma też ciemną stronę, a problemy czasem przewyższają korzyści. Co powinni wziąć pod uwagę pracodawcy i pracownicy przed podjęciem decyzji o workation?
W trakcie przygotowań do podróży napotykamy na wiele wyzwań: wybór właściwego miejsca i hotelu, zakup biletów, spakowanie wszystkich niezbędnych przedmiotów oraz dojazd na czas na lotnisko. W zgiełku tych działań łatwo zapomnieć o swoich finansach: a konkretnie czym i jak zamierzamy płacić za granicą.
„10 tysięcy netto miesięcznie bez wychodzenia z domu!”. „Praca zdalna bez doświadczenia, wysokie zarobki”. „Zbuduj swój zespół i łatwo zarabiaj na prowizji, branża beauty. Brzmi kusząco? Dla osób szukających zatrudnienia z pewnością!
1 lutego 2021 roku mija termin przekazania urzędom skarbowym informacji PIT-11 za 2020 rok o przychodach z innych źródeł oraz o dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy.
Przepisy o urlopach wypoczynkowych zawierają kilka uprawnień, o których najczęściej przypominamy sobie dopiero w okresie wakacyjnym. Pierwszym z nich jest prawo pracownika do co najmniej jednej części wypoczynku trwającej nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych. Urlop to nie tylko prawo pracownika, ale w dłuższej perspektywie również benefity dla pracodawcy.
W związku z pandemią COVID-19 wielu pracodawców pozwala pracownikom wykonywać ich obowiązki w ramach pracy zdalnej poza stałym miejscem pracy. Przepisy zawarte w tzw. tarczach antykryzysowych również dają możliwość skorzystania z tej formy zatrudnienia. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż praca zdalna pozwala na zachowanie przez pracowników dystansu społecznego.
Czy polskie firmy poradziły sobie z nagłym przejściem na home office? Kto na tym ucierpi, a kto wyjdzie bez szwanku?
Home office stało się obecnie podstawą działań dużej grupy przedsiębiorstw. Wydaje się, że dla wielu jest ona spełnieniem marzeń, jednak wykonywanie służbowych obowiązków w warunkach domowych może nieco dekoncentrować pracowników. Jak zatem zadbać o to, aby w tej niecodziennej sytuacji zdążyć ze wszystkimi zadaniami i zapewnić firmie sprawne funkcjonowanie?
Nadeszły upragnione wakacje. Tysiące Polaków wypoczywają nad polskim morzem, w górach lub za granicą, korzystając z tego, że znowu możemy swobodnie się przemieszczać, a życie wraca do normalności po pandemii. Płacimy za to wysoką cenę i dosłownie, bo koszty zorganizowania letniego urlopu w porównaniu do ubiegłego sezonu, w zależności od destynacji i wybranego komfortu, wzrosły nawet o 70 proc.[1].
Bez cyfryzacji praca zdalna lub rotacyjna jest niemożliwa, dlatego wiele firm staje przed koniecznością przeprowadzenia zmian.
Jeśli chcesz zaprosić do naszego kraju bliską osobę, która na stałe mieszka za granicą, możesz zatroszczyć się o jej bezpieczeństwo, wykupując dedykowane ubezpieczenie. To znakomite rozwiązanie dla obcokrajowców – nie muszą szukać polisy na własną rękę. Ten typ ubezpieczenia sprawdza się również w przypadku zagranicznych pracowników, okresowo zatrudnionych w Polsce.
Z raportu Intrum European Consumer Payment Report 2023 wynika, że wzrost kosztów utrzymania spowodował, że polscy konsumenci są w najgorszej sytuacji finansowej od lat. 64% ankietowanych twierdzi, że po opłaceniu podstawowych wydatków ma do dyspozycji mniej pieniędzy niż rok wcześniej, a 61% ankietowanych musi ograniczać codzienne wydatki. Aby stawić czoła rosnącym kosztom utrzymania Polacy poszukują dodatkowych źródeł zarobków. Aż 40% Polaków zatrudnionych na etacie podejmuje dodatkową pracę, z czego cztery na dziesięć osób poświęca na dorabianie ponad 10 godzin tygodniowo[1].
Tydzień, miesiąc, rok, a końca skutków, które są wynikiem pandemii wciąż nie widać. Sinusoida zmian, które serwuje obecna sytuacja pokazuje, że społeczeństwo szybko zaadaptowało się do nowych warunków.
30 listopada mija termin na złożenie oświadczenia, które uprawnia do korzystania z prądu w cenie 785 zł za 1 MWh.