Jak wynika z opublikowanego raportu AMRON-SARFiN, w I kwartale bieżącego roku wzrosła wartość i liczba nowoudzielanych kredytów mieszkaniowych - minimalnie w ujęciu kwartalnym i bardzo znacząco w stosunku rok do roku. Po raz kolejny z rzędu w dół poszedł za to udział kredytów udzielnych w walutach obcych w całości wartości nowoudzielonych kredytów mieszkaniowych.
„Mieszkanie dla Młodych”, Rekomendacja S, obowiązkowy wkład własny, obniżka stóp procentowych, wzrost zdolności kredytowej, to główne tematy, które zdominowały rozmowy kredytobiorców. Czy w takim samy stopniu zdominowały rynek kredytów mieszkaniowych i wpłynęły na jego kształt?
Kredyt hipoteczny, to produkt, który zaciągamy dziś, aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe swojego „jutra”. Radzimy, jak przygotować się do tej inwestycji życia.
Dom Kredytowy Notus S.A. zanotował kolejny wzrost w sprzedaży kredytów hipotecznych. W 2013 roku wynikiem 2,2 mld uruchomionych kredytów mieszkaniowych zgarnął 6,3% udziału sprzedaży w całym rynku kredytów hipotecznych. Rekordowy pod względem sprzedaży okazał się IV kwartał 2013 roku, gdzie udział firmy w rynku wyniósł 6,59%.
Kredyt mieszkaniowy tylko na pozór jest produktem takim samym w każdym banku. Jednak nawet przy identycznym oprocentowaniu i prowizji, często będą to skrajnie różne oferty.
Obowiązkowy wkład własny przy zakupie mieszkania, wynoszący od tego roku minimum 10% wartości całego kredytu hipotecznego, mógł dla niektórych okazać się barierą nie do przejścia. Na rynku nadal dominują jednak klienci, dla których nawet 20% wkład własny nie stanowi większego problemu.
Black Friday, zwany też Czarnym Piątkiem, zagościł na stałe w kalendarzach łowców zakupowych. Swoje korzenie ma w Stanach Zjednoczonych, gdzie koniec listopada od lat wiąże się z okresem masowych obniżek cen zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. W ostatnich latach dodatkową zachętą dla konsumentów jest też system kupowania rzeczy, za które płaci się później - Buy now, pay later (BNPL), zyskujący z roku na rok większe uznanie. Ostatnio stał on się tak popularny, że aż 69% klientów BNPL rezygnuje z zakupów w e-sklepie, który nie oferuje płatności odroczonych[1]. Jednak nie każdy konsument zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie mogą nieść płatności odroczone i że ta opcja to tak naprawdę nic innego jak zaciągnięcie kredytu.
Jeszcze kilka lat temu nikt nie znał pojęcia kredytu konsolidacyjnego i nikt nie wiedział o możliwości konsolidowania długu. Dzisiaj ten instrument to najczęściej stosowana forma restrukturyzacji zadłużenia, szczególnie w ramach udzielanych kredytów konsumenckich.
Zdolność kredytowa w ostatnim miesiącu nie uległa praktycznie żadnym zmianom. Na stałym poziomie pozostały też marże w bankach, co przy utrzymującej się w okolicach 2,7% stawce WIBOR 3M sprawia, że oprocentowanie kredytów również się nie zmienia.
Niższy poziom przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw to główny czynnik odpowiedzialny za spadek zdolności kredytowej w lutym bieżącego roku.
Na polskim ryku istnieje ogromna liczba pozabankowych instytucji finansowych, udzielających szybkich pożyczek. Parabanki wabią potencjalnych klientów promocjami, szybkością wypłaty środków i minimalną ilością formalności.
Kiedy bliska osoba prosi nas o poręczenie kredytu – najczęściej po to, aby łatwiej uzyskać dofinansowanie z banku – zazwyczaj trudno nam odmówić takiej prośbie.
Spadek akcji kredytowej w III kwartale nie powinien być zaskoczeniem. Z reguły okres wakacyjny nie sprzyja poszukiwaniom nieruchomości i zaciąganiu kredytów.
Liczba nowych umów o kredyt mieszkaniowy wciąż bardzo niska mimo korzystnego poziomu stóp procentowych. Zdolność kredytowa i koszt kredytu utrzymują się na stałym poziomie.
Zgodnie z ankietą NBP skierowaną do przewodniczących komitetów kredytowych w bieżącym kwartale możemy oczekiwać łagodzenia polityki kredytowej oraz znacznego wzrostu popytu na kredyty.