Na październikowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami obniżyła stopy procentowe NBP. Zaskoczeniem wydaje się jednak skala zmiany, gdyż RPP zdecydowała się na cięcie stóp aż o 50 punktów bazowych, ustalając stopę referencyjną na historycznie niskim poziomie 2,00 procent.
Utrzymujący się, niski koszt kredytu przyczynia się do wzrostu zainteresowania zakupem własnego mieszkania. Rosnąca zdolność kredytowa sprawia, że kredytobiorca może pozwolić sobie na zakup większej nieruchomości, a nadchodzące zmiany w regulacjach powodują, że spora część nabywców będzie się starać sfinalizować transakcje jeszcze w tym roku.
Najtańsze kredyty hipoteczne w Europie można zaciągnąć w Finlandii – wynika z danych Eurostatu. Najgorsza sytuacja panuje natomiast na Węgrzech, gdzie za hipoteczny dług trzeba zapłacić prawie 12% w skali roku. Niestety w gronie państw o najdroższych kredytach plasuje się również Polska.
Przy podejmowaniu decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego zastanawiamy się czy samemu udać się do banku czy też skorzystać z usług doradcy finansowego. Wybór dobrego specjalisty pozwoli zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy, które w przeciwnym razie stracimy na poszukiwanie i wybór oferty niedopasowanej do naszych potrzeb i możliwości.
Zdolność kredytowa od kilku miesięcy utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Banki zaostrzają politykę, ale zmiany są mało znaczące. Różnice w relacji miesiąc do miesiąca wynikają przede wszystkim ze zmian wynagrodzenia przyjmowanego do liczenia zdolności. W praktyce kredytobiorcy nie powinni odczuwać większych zmian.
Z analizy przeprowadzonej przez Dom Kredytowy Notus i MarketMoney.pl wynika, że ciągu miesiąca zdolność kredytowa potencjalnych kredytobiorców nie uległa praktycznie żadnym zmianom. Większe różnice będzie można zaobserwować po nowym roku, kiedy wejdzie w życie znowelizowana rekomendacja S.
Wraz z rozwojem rynku finansowego wzrasta w Polsce liczba mieszkań kupowanych na kredyt.
Spada oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych, ale ich dostępność nie wzrasta. Obecny program Rodzina na swoim zostanie zastąpiony zaś mniej korzystnym dla kupujących programem dopłat do kredytów
Ponad 50% wartości sprzedawanych kredytów hipotecznych przechodzi przez ręce pośredników. W całym 2018 roku wartość kredytów hipotecznych, udzielonych przez pośredników finansowych zrzeszonych w KPF i ZFPF, osiągnęła ponad 28 mld zł.
Obowiązkowy wkład własny przy zakupie mieszkania, wynoszący od tego roku minimum 10% wartości całego kredytu hipotecznego, mógł dla niektórych okazać się barierą nie do przejścia. Na rynku nadal dominują jednak klienci, dla których nawet 20% wkład własny nie stanowi większego problemu.
Ograniczenia w dostępie do kredytów powodują, że większym powodzeniem cieszą się tańsze mieszkania w podwarszawskich inwestycjach.
Kredyt dla piłkarza to jak strzał z rzutu karnego. Duża bramka, 11 metrów, teoretycznie prosta sprawa, ale… nie każdy strzał kończy się golem.
Banki udzielające kredytów hipotecznych dwoją się i troją by klient wybrał właśnie ich ofertę. Nie ma jednak nic za darmo. Oferując atrakcyjną marżę liczą na to, iż zarobią na dodatkowych usługach, np. na prowadzeniu konta osobistego.
Expander Advisors sp. z o.o. wraz z Polskim Związkiem Firm Deweloperskich przygotował po raz pierwszy ranking kredytów hipotecznych przeznaczonych na zakup mieszkania od dewelopera.
Przeciętna polska rodzina statystycznie wydaje coraz mniej na obsługę kredytu mieszkaniowego. Jak wynika z Indeksu Obciążenia Hipotecznego (IOH), tylko nieco ponad ¼ dochodu netto rodzina przeznacza na zakup nowego mieszkania o powierzchni 55 metrów kwadratowych. IOH w III kwartale br. był rekordowo niski i osiągnął poziom 26,07%.