Jak na razie wszystko wskazuje na to, że wtorkowa sesja będzie pierwszą od równo tygodnia wzrostową na światowych rynkach akcyjnych, w tym także w Warszawie. Dziś w regionie Azji i Pacyfiku ceny walorów spółek wzrosły średnio o 0,1% (indeks MSCI AC AP), a o godz. 11:03 na Starym Kontynencie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 0,40%. W tym samym czasie najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, szedł do góry jeszcze bardziej zdecydowanie, bo o 0,87%.
Ostatnia w tym miesiącu sesja na globalnych rynkach akcyjnych rozpoczęła się od wzrostów. Inwestorzy zareagowali wyraźnymi zakupami na wczorajsze słowa szefa Eurogrupy (Jean-Claude Juncker) o tym, że przywódcy Unii Europejskiej do końca czerwca zdecydują o przyznaniu dodatkowej pomocy Grecji oraz o tym, że pełna restrukturyzacja długu tego kraju jest wykluczona. UE zdecyduje o kształcie pomocy po zakończeniu trwającej w Helledzie inspekcji ze strony przedstawicieli: Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Unii Europejskiej oraz Europejskiego Banku Centralnego, co ma nastąpić w najbliższych dniach.
Nowy tydzień na globalnych rynkach akcyjnych rozpoczął się bez zmiany cen. W poniedziałek pod nieobecność świętujących: Brytyjczyków i Amerykanów, obroty na rynku już są i na pewno będą w dalszych godzinach handlu mniejsze niż zazwyczaj. W warunkach zmniejszonej płynności na parkietach, nawet niezbyt duże transakcje mogą wyraźnie przesuwać rynek, ale jak na razie zjawisko to nie jest obserwowane.
Choć otwarcie środowego handlu na globalnych rynkach akcyjnych było słabe (indeks MSCI AC Asia Pacific spadł 0,53%), to już dalsza jego część przyniosła wyraźną poprawę nastrojów. Benchmarkowy dla Starego Kontynentu indeks STOXX Europe 600 zyskał na wartości 0,72%, a amerykański indeks S&P500 zwyżkował o 0,32%.
Po pięciu z rzędu dniach spadków na globalnych rynkach akcji, dziś przyszedł czas na odreagowanie.
Przedstawione przez GUS dane o kwietniowej inflacji pokazują, że wzrost cen konsumenckich w ujęciu rocznym był minimalnie wyższy - o 0,1 pkt proc. - niż oczekiwano na rynku i wyniósł 4,0% wobec 3,9% w marcu.
Środowy komunikat po posiedzeniu Fed, a także słowa, które padły z ust szefa tej instytucji podczas konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia FOMC, miały gołębi charakter i dostarczyły rynkom akcyjnym nowe paliwo do wzrostów.
Przeciętna polska rodzina przeznaczy obecnie średnio o 15 procent mniej na spłatę raty nowo zaciągniętego kredytu hipotecznego niż w zeszłym roku.
We wtorek notowania walorów spółek na warszawskim parkiecie idą w dół drugi dzień z rzędu, podobnie zresztą jak i te na całym światowym rynku akcyjnym.
Z danych KRD wynika, że polscy seniorzy toną w długach. Tylko w ciągu roku ich zadłużenie wzrosło o 40 proc. a sam dług sięga blisko 3 mld zł. Powodem są nie tylko pożyczki zaciągane na spłatę bieżących zobowiązań oraz pomoc rodzinie i wnukom, ale również jedne z najniższych emerytur w Europie.
Styczniowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie - 4,5% referencyjna – jest zgodna z szerokimi oczekiwaniami rynku.
Jednolity plik kontrolny (JPK) to jedno z kilku nowych rozwiązań, mających na celu usprawnienie procesów na linii przedsiębiorca-państwo. Od samego początku, obowiązek korzystania z niego jest sukcesywnie rozszerzany na kolejne grupy podmiotów gospodarczych
Środowa sesja przyniosła wyhamowanie akcji zakupowej obserwowanej na rynku naszej waluty we wcześniejszych czterech dniach handlu - podczas nich ceny: dolara i euro względem złotego szły w dół -, a także wczoraj na GPW.
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadków.
Rekordowo dobre wyniki „czarnego piątku” w Stanach Zjednoczonych oraz optymistyczne doniesienia dziennika La Stampa dotyczące szykowanej przez MFW pomocowej pożyczki dla Włoch, zadecydowały o wyraźnym wzroście apetytu globalnych inwestorów na bardziej ryzykowne aktywa i tym samym o dobrym otwarciu nowego tygodnia handlu we wszystkich segmentach światowych rynków finansowych.