Wtorkowa sesja przyniosła wyraźny wzrost cen akcji na globalnych rynkach. Ogólnoświatowy indeks MSCI AC World poszedł wczoraj w górę o 1,28%, co nastąpiło na fali lepszych niż się spodziewano danych makro za maj dotyczących produkcji przemysłowej Chin i sprzedaży detalicznej Stanów Zjednoczonych. Niestety ta akcja zakupowa była tak efektowana, co krótkotrwała. Dziś w pierwszej części handlu wartość walorów podlegała już lekkiej presji spadkowej, bo pozytywniejsze niż ostatnio wieści z gospodarki, zostały znów przykryte obawami inwestorów o kwestie zadłużenia Grecji.
Rynki finansowe na całym świecie z wielkim niepokojem, ale też i z nadzieją oczekują na wynik zaplanowanego na najbliższą niedzielę szczytu Unii Europejskiej. Kanclerz Niemiec co prawda zapowiada, że będzie on znaczącym krokiem naprzód w walce z kryzysem zadłużenia na Starym Kontynencie, ale dodaje też, że po nim nastąpią kolejne kroki, bo przecież problemów, które to narosły na przestrzeni dziesięcioleci nie da się rozwiązać w trakcie jednego spotkania.
Czy planując sprzedaż pamiątek czy lodów na plaży trzeba mieć działalność gospodarczą i płacić wszystkie składki i podatki? Eksperci z biura rachunkowego Profais przygotowali poradnik dla tych, którzy liczą na rozkręcenie małego biznesu w czasie wakacji.
W piątek, po jednodniowej przerwie na szerokim rynku GPW znów zagościły spadki.
24 kwietnia br. w Warszawie pod honorowym patronatem Ministra Budownictwa Andrzeja Aumillera i Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Marka Naglewskiego odbyła się ogólnopolska konferencja branżowa KOMIN 2007. PRIORYTET: BEZPIECZEŃSTWO.
Środowa sesja zakończyła się na minusie. Indeks MSCI AC World spadł o 0,31%, ale biorąc pod uwagę wagę czynników, które zadecydowały o tym ruchu w dół, trzeba przyznać, że jego skala była chyba najmniejszą z możliwych.
Wtorkowa sesja przyniosła widoczny wzrost apetytu na globalnych rynkach finansowych na bardziej ryzykowne aktywa, w tym także na polskiego złotego i akcje na GPW.
Stosy papierów na biurku, w których odnalezienie czegokolwiek graniczy z cudem? Dziesiątki segregatorów a w nich setki, a nawet tysiące faktur? Ogromne powierzchnie zajęte przez firmowe archiwum?
Czwartek upłynął na GPW pod hasłem kontynuacji środowego osłabienia. Jego skala była większa niż wczoraj, po raz kolejny okazała się być istotniejsza od tej zaobserwowanej na rozwiniętych europejskich parkietach oraz znów stała na przekór wzrostom za oceanem.
Celem każdego biznesu jest utrzymywanie jak najlepszych wskaźników: rentowności sprzedaży, jakości obsługi Klienta, ilości pozyskiwanych Klientów…
Ograniczenia w dostępie do kredytów powodują, że większym powodzeniem cieszą się tańsze mieszkania w podwarszawskich inwestycjach.
Celem webinarium jest przedstawienie koncepcji controllingu w firmie produkcyjnej. Na przykładzie przedstawimy proces planowania i budżetowania oraz zakres informacyjny który został przyjęty do analizy prognozowania sprzedaży, zyskowności produktów i wykonania projektów.
Wczorajsza sesja była już siódmą spadkową na globalnych rynkach akcyjnych, w trakcie to których ogólnoświatowy indeks MSCI AC World poszedł w dół o blisko 6,5%.
Pierwsza część piątkowej sesji upłynęła pod hasłem spadków. W regionie Azji i Pacyfiku po wyłączeniu świętującej dziś Japonii, ceny akcji zniżkowały średnio o 0,5% (indeks MSCI AC Asia Pacific ex Japan), a o godz. 10:35 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 handlowany był na 0,03% minusie. W tym samym czasie najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, szedł w dół już jednak w bardziej widocznym stopniu, bo o 0,51%.