Tylko 40 proc. przedsiębiorców weryfikuje, czy dostaje zapłatę od kontrahentów, korzystając z programu księgowego lub sprzedażowo-magazynowego. 45 proc. robi to „ręcznie”, sprawdzając samemu firmowe konto. Aż 40 proc. kontroluje płatności tylko z doskoku, w tym blisko 1/3 dopiero wtedy, gdy zaczyna brakować pieniędzy - wynika z badania „Audyt windykacyjny”, przeprowadzonego na zlecenie Kaczmarski Inkasso. Takie podejście nie pomaga w rozładowaniu zatorów płatniczych, które blokują polską gospodarkę.
Wakacje to czas relaksu i odpoczynku od zmartwień – przynajmniej w teorii, niestety w praktyce bywa różnie. Statystyki pokazują, że w popularnych wakacyjnych destynacjach jak Hiszpania czy Portugalia kradzież zdarza się aż 7 razy częściej niż w Polsce[1].
Jak wynika z najnowszego badania Intrum ”European Consumer Payment Report 2021”[1], pandemia obniżyła dochody aż 46 proc. konsumentów w naszym kraju, co z kolei wpłynęło na zdolność Polaków do terminowego wywiązywania się ze zobowiązań finansowych[2]. Co 3. osoba (32 proc.) przyznaje, że obecnie musi regularnie pożyczać pieniądze, by mieć środki na zapłatę rachunków.
Pakiet Slim VAT 3 to kontynuacja szeregu zmian w zakresie podatku VAT, których głównym celem jest uproszczenie rozliczeń dla przedsiębiorców. Projekt wdraża postulaty Trybunału Sprawiedliwości UE, jak i samych podatników, którzy zwracali uwagę m.in. na niejasne zasady rozliczania podatków od towarów i usług. Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2023 roku. Co to oznacza dla podatników i księgowych?
Korzystamy z nich codziennie, bo płacenie nimi jest wygodne – nie musimy martwić się o to, czy w danym momencie mamy gotówkę w portfelu, a to stało się w pandemii bezpieczniejsze niż wręczanie banknotów. Mowa oczywiście o kartach płatniczych.
Jak wygląda stan naszych finansów po wielu miesiącach funkcjonowania w rzeczywistości, która została zdominowana przez rekordowo wysoką inflację i równie wysokie stopy procentowe? Odpowiedzi dostarcza raport Intrum – ”European Consumer Payment Report 2023”. Tylko 26% ankietowanych konsumentów przyznaje, że te zjawiska nie wpłynęły negatywnie na ich finanse. Co 4. osoba w naszym kraju w ciągu ostatnich 6. miesięcy musiała sięgnąć po kredyt czy pożyczkę, by zdobyć środki bieżące rachunki i najpotrzebniejsze wydatki. 32% konsumentów regularnie spóźnia się opłatami. Czy się tego wstydzimy i robimy sobie wyrzuty sumienia? Coraz rzadziej. Chociaż jesteśmy świadomi faktu, że nowy kryzys finansowy dotknął również firmy i podwyżki cen, są oczywiste, to jednak coraz więcej konsumentów uważa, że przedsiębiorcy wykorzystują tę sytuację, by zadbać o swoje zyski. Konsumenci sprzeciwiają się ‘greedflacji’ i dają to odczuć firmom.
Z „Barometru Dobrobytu Finansowego 2022” opublikowanego przez Intrum wynika, że Polska zajmuje 4. miejsce od końca (!) w rankingu, który analizuje bezpieczeństwo finansowe konsumentów w 24 krajach Europy, pozwalające zaspokoić potrzeby związane z codziennymi wydatkami oraz kontrolować finanse osobiste – czyli financial wellbeing właśnie.
Wydaje się, że kryzys ekonomiczny wywołany pandemią Covid-19 i oszczędzanie nie mogą mieć ze sobą wiele wspólnego. Jednak, jak pokazuje raport Intrum ”European Consumer Payment Report 2021”, 76 proc. konsumentów w naszym kraju regularnie odkłada gotówkę[1], w czym możemy być pozytywnym przykładem dla Południa Europy, dla takich krajów jak Grecja czy Hiszpania. Jednak tylko 35 proc. z nas jest zadowolonych z tego, ile może oszczędzać.
1 stycznia tego roku uruchomiony został Krajowy System e-Faktur (KSeF). To oficjalna platforma przygotowana przez Ministerstwo Finansów za pośrednictwem której polscy przedsiębiorcy mogą przesyłać i odbierać elektroniczne faktury. Do końca tego roku wymiana e-faktur jest dobrowolna. Wszystko wskazuje na to, że nowy mechanizm rozliczeń ma być obowiązkowy dla wszystkich od 2023 roku.
Zaplanowany na 27-28 października, II Międzynarodowy Kongres Biur Rachunkowych w Centrum Kongresowym Targów Kielce odbędzie się w terminie 1-2 czerwca 2021 roku.
Od 1 stycznia 2022 roku zaczęły obowiązywać nowe przepisy ustanowione w ramach pakietu zmian do większości ustaw obowiązujących polskich przedsiębiorców. Nietrudno nie zauważyć, że szczególnie dotkliwie odbiły się na pracy doradców podatkowych i księgowych. Jakie zmiany ich czekają i czy technologie mogą im pomóc w nowej rzeczywistości?
1 lutego 2021 roku mija termin przekazania urzędom skarbowym informacji PIT-11 za 2020 rok o przychodach z innych źródeł oraz o dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy.
W stosunku do poprzednio analizowanego okresu, w 2022 r. średnia zdolność kredytowa rodziny z dwójką dzieci spadła aż o 56%, a w przypadku singli o 44%[1]. W praktyce oznacza to, że coraz mniej osób spełnia wymogi banków konieczne do zaciągnięcia zobowiązań finansowych. To z kolei sprawia, że wielu konsu-mentów poszukuje możliwości, jak mimo rosnących ograniczeń, otrzymać potrzebny kredyt lub pożyczkę. Jednym z rozwiązań w takiej sytuacji jest znalezienie poręczyciela. Gdy z taką prośbą przychodzi do nas członek rodziny, partner czy bliski przyjaciel, którego znamy od lat i mu ufamy, wykonanie takiego gestu w pierwszym odruchu może się nam wydawać zwykłą formalnością.
Z danych międzynarodowej firmy doradztwa personalnego Michale Page wynika, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy, co 4 rekrutacja prowadzona na stanowisko menedżerskie średniego i wyższego szczebla nie zakończyła się w zakładanym terminie ze względu na przyjęcie przez wybranego kandydata kontroferty od dotychczasowego pracodawcy. Jakie konsekwencje niesie za sobą taka sytuacja?
Długi w bankach, zaległości względem telekomów i…. firm ubezpieczeniowych. Długi ubezpieczeniowe znajdują się na niechlubnej liście TOP 3 wszystkich wierzytelności obsługiwanych przez Intrum, lidera rynku windykacji. Według danych z Krajowego Rejestru Długów, dłużnicy są winni towarzystwom ubezpieczeniowym ponad 402 mln zł (w ciągu roku kwota ta wzrosła o 20 mln zł!), z czego konsumenci blisko 181,5 mln zł!. Mowa o ponad 166 tys. Polaków, którzy nie płacą ubezpieczycielom na czas[3]. Realnie to zadłużenie jest jeszcze większe, ponieważ część zaległości, te wynoszące mniej niż 200 zł, nie zostają wpisywane do KRD.