Wbrew pozorom w podróż służbową można wybrać się prywatnym samochodem. Pracownik ma prawo ubiegać się o zwrot kosztów związanych z takim wyjazdem – zarówno o dietę, jak i tak zwaną kilometrówkę.
Miesiąc wakacji i to raz w roku? Banki na problemy ze spłatą kredytu hipotecznego proponują m.in. tzw. wakacje kredytowe. Jednak jest to rozwiązanie dobre jedynie w przypadku chwilowych problemów finansowych.
Pierwsza w tym tygodniu sesja ubiega na warszawskim rynku akcyjnym w bardzo spokojnej atmosferze i przy mikroskopijnych tylko obrotach. W poniedziałek niewiele dzieje się także na rozwiniętych parkietach europejskich, a i sesja za oceanem rozpoczęła się od kosmetycznych tylko zmian.
Po wczorajszych rozmowach na linii Grecja-reszta zainteresowanych, czyli przywódcy Niemiec i Francji, szefowie unijnych instytucji oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy, stało się jasne, że do czasu do kiedy Hellada nie zdecyduje czy chce pozostać w strefie euro, nie otrzyma kolejnej szóstej już transzy z zeszłorocznej pomocy.
Po wczorajszej dość dziwacznej końcówce handlu na warszawskim parkiecie, w której to główne jego indeksy w oka mgnieniu zamieniły swoje znaczne plusy na lekkie minusy, w piątek już na dobry początek dnia bezsprzeczną i solidną przewagę na GPW zdobył obóz byków.
Zatory płatnicze, znane również jako łańcuszki nieregulowanych płatności, to zdarzenia ekonomiczne, które polegają zarówno na spiętrzeniu zadłużeń, jak i na przekazaniu ich kooperantowi w relacjach handlowych.
Pierwsza część poniedziałkowej sesji na rynkach akcyjnych Starego Kontynentu, w tym także w Warszawie, upłynęła w dość dobrych nastrojach. Czynniki ryzyka ciążące w ostatnim czasie światowym parkietom wcale nie zanikły, ale po czterech tygodniach silnych spadków, a w przypadku głównych indeksów GPW, czyli WIG i WIG20, nawet odpowiednio: sześciu i siedmiu, część inwestorów postanowiła po prostu zaryzykować i nieco podkupić mocno przecenione walory spółek.
O istnieniu Biura Informacji Kredytowej (BIK) zaczyna wiedzieć coraz więcej Polaków. Doświadczają jego istnienia szczególnie Ci, którzy ubiegali się lub ubiegają o dowolny kredyt, zarówno gotówkowy, jak i hipoteczny.
Czwartek jest jak na razie piątym już z kolei dniem handlu, podczas którego to ceny akcji na szerokim rynku GPW idą w górę - dziś o godz. 15:45 indeks WIG zyskiwał na wartości 0,45%. Od ostatniego piątku wzrosty te są raz mniejsze, raz większe, ale jednak następują, co pokazuje, że po sześciu tygodniach spadków, nastroje na warszawskim parkiecie mamy obecnie nienajgorsze. Pytanie tylko, czy da się tą dobrą passę utrzymać?
Gwałtowny spadek oprocentowania depozytów bankowych, z których już ubyło ponad 6 mld złotych, spadek rentowności polskich papierów dłużnych, czy malejąca atrakcyjność skarbowych obligacji stają się nieatrakcyjne dla przedsiębiorców i coraz bardziej sprzyjają inwestycji w nieruchomości.
Według danych NBP, banki oczekują wzrostu zainteresowania kredytami hipotecznymi, a część z nich dopuszcza możliwość nieznacznego złagodzenia zasad ich udzielania.
Młodzi ludzie nie mają łatwego życia. Utrudnienia w zyskaniu samodzielności i niezależności finansowej napotykają na każdym kroku. Niestety również dla banku młodzi ludzie są często mało wiarygodnym klientem, któremu z dużą niepewnością – o ile w ogóle – przyznają kredyty.
Wielu Polaków nie stać na zakup nowego mieszkania o dużym metrażu. Wpływają na to nie tylko ograniczenia finansowe, ale też mniejsza dostępność kredytów hipotecznych. W odpowiedzi na tą sytuację deweloperzy budują coraz mniejsze lokale, by dostosować się do nowych potrzeb klientów.
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadków.
Celem Kongresu jest omówienie planowanych zmian podatkowych mających wpływ na funkcjonowanie branży budowlanej i deweloperskiej od 2015 r. oraz omówienie skutków nowelizacji ustaw podatkowych, które weszły w życie 1 stycznia i 1 kwietnia 2014 r.