Po tym jak we wtorek wartość indeksu WIG20 spadła o ponad 2,2%, a w środę znalazła się przez chwilę na najniższym poziomie od 16 stycznia br., w czwartek wyraźnie idzie już ona w górę.
Miniony tydzień był piątym z sześciu, podczas którego notowania akcji na globalnym rynku poszły w dół.
Środowy handel na światowych rynkach akcyjnych zakończył się znaczną przeceną. Globalny indeks MSCI AC World spadł o 1,23%, o czym zadecydował fakt silnej 1,40% deprecjacji na parkietach krajów rozwiniętych (MSCI World). Na Starym Kontynencie indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 0,95%, a w Stanach Zjednoczonych indeks S&P500 zapadł się, aż o 2,28%, najbardziej od sierpnia ubiegłego roku.
1 lutego br. do wiodącej, środkowoeuropejskiej kancelarii prawnej Schoenherr dołączyło troje prawników specjalizujących się w prawie nieruchomości.
Jak wynika z opublikowanego raportu AMRON-SARFiN, w I kwartale bieżącego roku wzrosła wartość i liczba nowoudzielanych kredytów mieszkaniowych - minimalnie w ujęciu kwartalnym i bardzo znacząco w stosunku rok do roku. Po raz kolejny z rzędu w dół poszedł za to udział kredytów udzielnych w walutach obcych w całości wartości nowoudzielonych kredytów mieszkaniowych.
Wczorajszy handel na światowych rynkach akcji zakończył się 0,93% wzrostem indeksu MSCI AC World, a w Warszawie indeksy WIG i WIG20 zyskały na wartości odpowiednio: 0,49% i 0,66%.
Jak na razie wiele wskazuje na to, że wtorkowa sesja może być piątą z kolei spadkową na globalnych rynkach akcji.
Kolejny kwartał z rzędu wzrost wynagrodzeń i spadek średnich cen ofertowych wpływają na spadek obciążeń kredytowych. Przeciętna polska rodzina na spłatę zobowiązania zaciągniętego na zakup nowego mieszkania, przeznacza 27,32% swojego dochodu netto. Indeks Obciążenia Hipoteczenego (IOH) sporządzany przez Dom Kredytowy Notus utrzymuje się na rekordowo niskich poziomach i w ciągu roku spadł z poziomu 29,38%.
Po zeszłotygodniowym, blisko 9% i najsilniejszym od 2008 r. spadku cen towarów, w poniedziałek i wtorek przyszedł czas na ich odreagowanie. Przedwczoraj indeks Reuters/Jefferies CRB wzrósł o 2,00%, a wczoraj aprecjonował o kolejne 1,30%. Poprawa nastrojów w tym segmencie rynków finansowych szybko znalazła swoje odzwierciedlenie na parkietach akcyjnych, wspierając notowania spółek powiązanych z rynkiem towarów, głównie z sektorów: energii i wydobywczego.
Przedstawione przez GUS i przez NBP dane o marcowej inflacji oraz podaży pieniądza pokazują, że wzrost cen konsumenckich wyhamował rok do roku.
Przedstawione dziś w nocy dane dotyczące chińskiego wzrostu gospodarczego popsuły dobre ostatnio nastroje globalnych inwestorów. PKB Państwa Środka zwiększył się w I kw. jedynie o 8,1% r/r, czyli najmniej od blisko trzech lat. W IV kw. było to +8,9%, a na rynku oczekiwano wyhamowania tempa wzrostu, ale tylko do +8,3/8,4%.
Pierwsza część bieżącego tygodnia nie przyniosła większych zmian na globalnych rynkach akcyjnych. Benchmarkowy dla regionu Azji i Pacyfiku indeks MSCI AC Asia Pacific pozostał w środę na koniec dnia w pobliżu zamknięcia piątkowego handlu, czyli w okolicy poziomu 135 pkt a wczorajsze zamknięcie sesji w USA także utrzymało indeks S&P500 w okolicy poziomu 1332-1333 pkt analogicznego do końcówki zeszłego tygodnia.
Chwilówki to produkt, który niewątpliwie posiada wiele zalet. Parabanki pozwalają pożyczyć dodatkowe pieniądze niemal natychmiast. Co więcej, firmy oferujące pożyczki przez internet z reguły nie oczekują zaświadczeń z BIK ani KRD. Niestety, wszystko na tym świecie posiada wady.
We wtorek kurs europejskiej waluty względem polskiej spadł do najniższego poziomu od 1 września ubiegłego roku, tj. do 4,1400. Do 3,0770, czyli do swojego minimum od 28 października zniżkował także kurs dolara względem złotego.
Po kilku ostatnich dniach solidnych wzrostów cen akcji na europejskim rynku oraz równoległego wzrostu wartości wspólnej waluty względem dolara, dziś przyszedł czas na lekką korektę spadkową tego ruchu.