Jak wynika z najnowszego badania Intrum ”European Consumer Payment Report 2021”[1], pandemia obniżyła dochody aż 46 proc. konsumentów w naszym kraju, co z kolei wpłynęło na zdolność Polaków do terminowego wywiązywania się ze zobowiązań finansowych[2]. Co 3. osoba (32 proc.) przyznaje, że obecnie musi regularnie pożyczać pieniądze, by mieć środki na zapłatę rachunków.
Od 1 stycznia 2022 roku zaczęły obowiązywać nowe przepisy ustanowione w ramach pakietu zmian do większości ustaw obowiązujących polskich przedsiębiorców. Nietrudno nie zauważyć, że szczególnie dotkliwie odbiły się na pracy doradców podatkowych i księgowych. Jakie zmiany ich czekają i czy technologie mogą im pomóc w nowej rzeczywistości?
1 lutego 2021 roku mija termin przekazania urzędom skarbowym informacji PIT-11 za 2020 rok o przychodach z innych źródeł oraz o dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy.
Mnóstwo dokumentów i konieczność ich ciągłego przekazywania między pracownikami – to codzienność, z którą stykaliśmy się jeszcze przed pandemią. Podczas zyskującej dziś na znaczeniu pracy w trybie home office znacznie częściej komunikujemy się pisemnie. Jak dostosować do nowej formy działania firmowe i archiwa, by zapewnić wszystkim wygodny dostęp do plików i zminimalizować niebezpieczeństwo ich zagubienia?
W I kwartale tego roku ogłoszono 2 054 upadłości konsumenckie, II kwartał zamknął się podobną liczbą, a tylko w ciągu lipca i sierpnia przybyło w naszym kraju 2 675 „bankrutów”[1].
„Będę regularnie ćwiczyć. Zacznę lepiej się odżywiać. Będę wydawać mniej…”. Jak zawsze o tej porze roku wiele osób tworzy podobne postanowienia i obiecuje sobie, że wraz z magiczną zmianą daty zacznie działać inaczej niż dotychczas. W tym roku warto jednak postarać się ich dotrzymać. Szczególnie tych postanowień dotyczących finansów osobistych, bardziej rozsądnego i odpowiedzialnego wydawania pieniędzy. Dlaczego? Pandemia ograniczyła dochody prawie połowy konsumentów w naszym kraju , a niektórzy w ogóle straci źródło utrzymania.
Termin płatności faktury mija, a Ty wciąż czekasz na pieniądze od kontrahenta. Przypominasz o konieczności zrobienia przelewu, a klient informuje cię, że nie dostał żadnego dokumentu. Brzmi znajomo? Nie musi tak być.
Zakupy online możemy robić coraz szybciej i wygodniej. Kupowanie za pomocą kilku kliknięć w naszym laptopie czy smartfonie stało się dziecinnie proste.
W Polsce w 2023 roku odbyło się aż 7814 licytacji komorniczych nieruchomości. Jest to największa ilość od pięciu lat. Ich rosnąca popularność pokazuje, że coraz więcej Polaków jest zainteresowanych taką metodą zakupu. Dlaczego tak się dzieje? Niewątpliwie, wpływ na to mają obecne kwoty, jakie trzeba zapłacić za nieruchomość. W ostatnich latach, w Polsce obserwowaliśmy nie tylko dużą inflację, lecz także ogromny wzrost cen za metr kwadratowy. To sprawia, że licytacje komornicze stanowią dla kupujących okazję, by nabyć nieruchomość w niższej cenie. Jednak zanim zdecydujemy się na takie rozwiązanie warto poznać kilka istotnych szczegółów, by wiedzieć na co tak właściwie się decydujemy.
XXI wiek przyniósł przedsiębiorcom wiele trudności, ale również sporo nowych możliwości. Kreatywne i przemyślane wykorzystanie rozwiązań, które przybyły do nas wraz z erą Internetu, pozwala na skuteczne prowadzenie firmy zarówno tradycyjnie, jak i zdalnie, bez wychodzenia z domu.
Z badań wynika, że ponad połowa Polaków, bo aż 61,4% nie pożycza pieniędzy rodzinie ani znajomym[1]. Skąd ten brak zaufania do bliskich, jeśli chodzi o finanse? Odpowiedź może kryć się w tym, że niemal co 4. udzielający takiej pożyczki (23%), wskazuje, że musi czekać na swoje pieniądze jeszcze długo po ustalonym terminie. „Boimy się” też „wymówek”: tłumaczenia się pożyczkobiorcy jego/jej trudną sytuacją finansową (43,4%) czy kłopotami rodzinnymi (20,5%). Dodatkowo ponad 19% osób, które pożyczają od krewnych, w ogóle nie czuje potrzeby usprawiedliwienia się i podania powodu opóźnienia zwrotu środków.
Nadeszły upragnione wakacje. Tysiące Polaków wypoczywają nad polskim morzem, w górach lub za granicą, korzystając z tego, że znowu możemy swobodnie się przemieszczać, a życie wraca do normalności po pandemii. Płacimy za to wysoką cenę i dosłownie, bo koszty zorganizowania letniego urlopu w porównaniu do ubiegłego sezonu, w zależności od destynacji i wybranego komfortu, wzrosły nawet o 70 proc.[1].
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz skierował apel do Premiera od ponad 100 organizacji przedsiębiorców o wyznaczenie i ogłoszenie daty zakończenia ograniczeń w działaniu przedsiębiorstw najpóźniej na dzień 1 lipca br.
Polskie firmy chcą się zmieniać i unowocześniać nawet w czasie pandemii. Aż 80% przedsiębiorstw traktuje dziś digitalizację jako priorytet. I chociaż tempo zmian przyspieszyło, zwłaszcza w działach księgowości w firmach, to nadal 1/3 przedsiębiorców obawia się kosztów związanych z cyfryzacją.
Grupy spółek, które tworzą tzw. holdingi, doczekają się obszerniejszych regulacji prawnych. Dziś to zaledwie jeden artykuł, który dotyczy nawet...mniej niż 1% istniejących holdingów. Zmiany spowodują, że spółki dominujące będą mieć więcej praw, ale też jednoznacznie wskazują na ich większą odpowiedzialność. Wprowadzona zostanie też zasada Business Judgement Rule, która ma uodpornić polskich przedsiębiorców na niezrozumiałe decyzje urzędników