Decyzja o zaciągnięciu kredytu hipotecznego jest z pewnością jedną z najtrudniejszych w naszym życiu. Często trudniejszą od decyzji o ślubie czy posiadaniu dzieci. Zaciągając na długie lata zobowiązanie finansowe rzędu kilkuset tysięcy złotych, wiążemy się bowiem z bankiem, w którym wzięliśmy kredyt. Jednak czy ta więź, tak jak małżeństwo, musi być zgodna, szczęśliwa i trwała? Niekoniecznie.
„Nie zapłaciłam kilku rat kredytu za mieszkanie. Czy bank od razu naśle na mnie komornika? „Boję się, że komornik zabierze jedyny komputer, przy którym uczy się moje dziecko!”, „Czy komornik może mnie nachodzić i nękać w środku nocy?” – takich dramatycznych wpisów na forach poświęconych pomocy prawnej czy dłużnikom, można znaleźć w Internecie mnóstwo.
Prawie 750 tys. kredytów walutowych zaciągnęli Polacy w sprzyjających okolicznościach rynkowych. Teraz z niepokojem obserwują kursy walut i rosnące raty.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Intrum[1], luka płatnicza w naszym kraju ponownie wzrosła i polscy przedsiębiorcy nie mają powodów do zadowolenia. Klienci płacący po terminie są codziennością dla 8 na 10 biznesów z naszym kraju (79%). Pierwsze miejsce wśród najbardziej nierzetelnych płatników zajmują klienci z sektora publicznego – płacą średnio aż po 69 dniach! Drugie miejsce należy do klientów z sektora usług dla biznesu i wydobywczego (64 dni), a trzecie do płatników z branży TSL, energetyki i usług komunalnych (62 dni).
GUS informuje, że zarabiamy coraz więcej, a ceny w sklepach spadają. Wygląda więc na to, że nasza sytuacja finansowa się poprawia. Czy jest jednak na tyle dobra, aby przeciętny Polak mógł kupić mieszkanie bez zaciągania kredytu? Z wyliczeń Expandera wynika, że jest to bardzo trudne, ale możliwe. Muszą być jednak spełnione pewne warunki.
Według raportu Barometr Metrohouse i Gold Finance co piąty kredyt na mieszkanie wnioskowany w Warszawie nie przekracza 200 tys. zł.
Z końcem lipca weszła w życie ustawa wprowadzająca tzw. wakacje kredytowe. Już na etapie ścieżki legislacyjnej budziła ona wiele kontrowersji. Finalnie jej forma jest dość ogólna. Podane są minimalne wymagania, jakie należy spełnić, aby skorzystać z wakacji kredytowych. Wśród założeń znalazły się zapisy mówiące o tym, że:
W mediach sporo mówi się o unieważnieniu kredytów we frankach, można się zastanawiać czy jest to obowiązek czy dowolna decyzja kredytobiorcy. aby doszło do unieważnienia niezbędna jest aktywność kredytobiorcy, który musi złożyć pozew do sądu z roszczeniem unieważnienia. Absolutnie nie jest to działanie obowiązkowe, jednak na tyle powszechne i promowane, gdyż korzyści mogą być spore.
Chcesz kupić mieszkanie, składasz wniosek kredytowy i spotykasz się z odmową? Prawie zawsze wina leży po stronie przyszłego kredytobiorcy.
Złożenie deklaracji CIT-8 od 2019 roku odbywa się wyłącznie za pośrednictwem internetu - każda z organizacji jest zobligowana do przekazania oświadczenia online.
Kredyty hipoteczne zwykle zaciągane są na 20-30 lat, ale czasami zdarza się, że są spłacane przed terminem. W takiej sytuacji bank może naliczyć wysoką prowizję.
W końcu możemy wybrać się na upragniony urlop za granicę! Bilety lotnicze zakupione, hotel wybrany. Ubezpieczenie turystyczne opłacone (to zawsze dobry pomysł!), lista miejsc i atrakcji, które zobaczymy także zrobiona. Czy to wszystko? Pozostało przygotować na letni urlop nasze finanse i odpowiedzieć sobie na jeszcze jedno pytanie: w jaki sposób będziemy płacić na wakacjach. Gotówką? Przecież to nie jest wygodne i podobno nie do końca bezpieczne. Czasami w podróży jesteśmy do tego zmuszeni, gdy w grę nie wchodzą inne formy płatności. Niektórzy nie wyobrażają sobie wakacji bez zabrania ze sobą banknotów w portfelu, tak dla świętego spokoju. Ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) podpowiada więc, jak wymieniać złotówki na inne waluty podczas wakacji A.D. 2022, by było to bezpieczne i nie kosztowało nas fortuny.
Inflacja sięgająca w marcu poziomu 10,9 proc.[1], kolejne podwyżki stóp procentowych, niepewna sytuacja ekonomiczna związana z wojną w Ukrainie… To wszystko sprawia, że na rynku kredytowym obserwujemy dynamiczne zmiany dotyczące wzrostu kosztów kredytów hipotecznych.
W 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej aż trzykrotnie obniżała wysokość stóp procentowych, dzięki czemu nasza gospodarka miała lepiej poradzić sobie z negatywnymi skutkami pandemii Covid-19. W konsekwencji do rekordowo niskiego poziomu spadło oprocentowanie kredytów hipotecznych, co sprawiło, że stały się one wyjątkowo tanie, a zakup mieszkania na wynajem wyjątkowo opłacalną inwestycją i to mimo pandemii.
Nieprzewidywalność reakcji i zmienna polityka banków. Wyższa marża i prowizja oraz niskie oprocentowanie.