Po kilku miesiącach pracy nowego parlamentu polscy przedsiębiorcy, oczekujący większej swobody i stabilności w prowadzeniu biznesu, z lekkim zniecierpliwieniem patrzą na ruchy polityków. Liczą przede wszystkim na zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej, która obecnie jest uzależniona od wysokości przychodów. Czy obietnice wyborcze na pewno zostaną spełnione?
Zmiana skali podatkowej, nowe ulgi, modyfikacja rozliczania składek zdrowotnych… To tylko namiastka zmian, przed jakimi stali polscy przedsiębiorcy w ostatnim czasie. Teraz kiedy termin rozliczeń z fiskusem zbliża się wielkimi krokami, wielu właścicieli firm nadal poszukuje optymalizacji podatkowej. Czy możliwości aktualnego systemu podatkowego pozwolą im zamortyzować podatek dochodowy za 2022 rok, czy będą utrudnieniem?
Temat pełnego oskładkowania umów zlecenia powraca jako przedmiot prac legislacyjnych. Wprowadzenie zmian w zakresie oskładkowania umów zlecenia planowane było już dużo wcześniej, jednak prace nad tym projektem zostały odłożone w czasie.
Polski Ład 3.0, wzrost minimalnego wynagrodzenia, brak amortyzacji nieruchomości mieszkalnych, wzrost składek ZUS – to jedynie kilka ze zmian, jakie wprowadza ustawodawca na 2023 rok.
Z raportu Intrum European Consumer Payment Report 2023 wynika, że wzrost kosztów utrzymania spowodował, że polscy konsumenci są w najgorszej sytuacji finansowej od lat. 64% ankietowanych twierdzi, że po opłaceniu podstawowych wydatków ma do dyspozycji mniej pieniędzy niż rok wcześniej, a 61% ankietowanych musi ograniczać codzienne wydatki. Aby stawić czoła rosnącym kosztom utrzymania Polacy poszukują dodatkowych źródeł zarobków. Aż 40% Polaków zatrudnionych na etacie podejmuje dodatkową pracę, z czego cztery na dziesięć osób poświęca na dorabianie ponad 10 godzin tygodniowo[1].
Lato w pełni - a co za tym idzie, również i sezon wakacyjny. Według raportu „Wakacyjny Portfel Polaków” w obecnym roku 24% z nas chce spędzić urlop za granicą. Co więcej, aż 54% chce wydać podczas wyjazdu więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku! Ile dokładnie? 32% badanych powiedziało, że ich wakacyjny budżet wynosi od 2,5 tys. do 5 tys. zł, a 23% na ten cel przeznaczy od 5 tys. do 10 tys. zł[1].
Zatory płatnicze są realnym problemem polskiej gospodarki. Doskonale wiedzą o tym przedsiębiorcy – jak wynika z danych Intrum[1], już 8 na 10 firm (79%) w naszym kraju ma problem z klientami niepłacącymi na czas, a odzyskiwanie należnych im środków zajmuje aż 82 dni w skali roku! Jednocześnie 6 na 10 przedsiębiorców (62%) przyznaje, że w ciągu następnych miesięcy tylko przybędzie nieterminowych klientów, a z kolei 66% obecnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej jest zaniepokojonych brakiem wypłacalności klientów.
W III kwartale 2022 r. liczba niewypłacalności w biznesie wzrosła o ponad 1/4 w stosunku do poprzedniego kwartału. 73 przedsiębiorstwa ogłosiły upadłość, a 677 rozpoczęło proces restrukturyzacji.
W obliczu ciągle zmieniającego się krajobrazu gospodarczego, polskie firmy wykazują się zdolnością do adaptacji. Analiza danych z ostatnich lat pokazuje, że firmy coraz śmielej patrzą w przyszłość – 36% z nich ocenia swoją organizację jako silniejszą niż przed rokiem, a niemal 1/3 zanotowała wzrost przychodów na poziomie wyższym, niż zakładany. Czy jest to zatem powód do świętowania? Nie do końca. W dalszym ciągu dają się we znaki skutki pandemii COVID-19, po której polscy i europejscy przedsiębiorcy jeszcze się podnoszą. Zdaniem 43% firm konieczne są cięcia budżetowe, a prawie co 4 chce zwiększyć zakres operacji sprzedażowych, w poszukiwaniu większych przychodów. Raport Intrum EPR 2024 pozwala spojrzeć na obecny stan polskiego i europejskiego biznesu, rysując obraz gospodarki, która, mimo przeciwności, ma szansę na wyjście z niekorzystnego położenia.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Intrum[1], luka płatnicza w naszym kraju ponownie wzrosła i polscy przedsiębiorcy nie mają powodów do zadowolenia. Klienci płacący po terminie są codziennością dla 8 na 10 biznesów z naszym kraju (79%). Pierwsze miejsce wśród najbardziej nierzetelnych płatników zajmują klienci z sektora publicznego – płacą średnio aż po 69 dniach! Drugie miejsce należy do klientów z sektora usług dla biznesu i wydobywczego (64 dni), a trzecie do płatników z branży TSL, energetyki i usług komunalnych (62 dni).
Jak wynika z danych Intrum[1], mimo iż 76 proc. Polaków deklaruje, że oszczędza pieniądze co miesiąc, to jednocześnie aż 65 proc. z nich nie jest zadowolonych z tego, ile odkłada. To nie dziwi, jeżeli blisko 1/4 (23 proc.) ankietowanych przyznaje, że po zapłaceniu priorytetowych rachunków zostaje im w portfelu od 5 do 20 proc. wysokości wynagrodzenia.
7 sierpnia 2023 r. prezydent RP podpisał ustawę z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającą obowiązkowe korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur przez podatników od 1 lipca 2024 roku. Z kolei mali i średni przedsiębiorcy zwolnieni z VAT będą mieli obowiązek korzystania z KSeF od 1 stycznia 2025 roku.
Długi firm wynoszą obecnie 9,2 mld zł. Część przedsiębiorstw trafia do Krajowego Rejestru Długów już w 1. roku funkcjonowania. Zaległości „pierwszaków” sięgają 2,2 mln zł, mają je 133 podmioty. 85 z nich było notowanych za zaległości… zanim one powstały. Jednak najwięcej niezapłaconych zobowiązań mają przedsiębiorstwa wpisywane do KRD w 10. roku obecności na rynku. To aż 494,3 mln zł.
Tylko w 2023 roku swoją działalność zakończyło prawie 220 000 polskich przedsiębiorstw. Jedną z ważnych przyczyn zamykania firm są problemy z odzyskiwaniem należności za sprzedane towary i usługi, powodujące utratę płynności finansowej. Według raportu Intrum „European Payment Report 2023”, klienci, którzy nie płacą w terminie, są problemem dla blisko 8 na 10 firm.
Przypominamy, że od 1 stycznia 2020 roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie wzoru zawiadomienia o zapłacie należności na rachunek inny niż zawarty na dzień zlecenia przelewu w wykazie podmiotów, o którym mowa w art. 96b ust. 1 ustawy o VAT (tzw. ZAW-NR).