7 sierpnia 2023 r. prezydent RP podpisał ustawę z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającą obowiązkowe korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur przez podatników od 1 lipca 2024 roku. Z kolei mali i średni przedsiębiorcy zwolnieni z VAT będą mieli obowiązek korzystania z KSeF od 1 stycznia 2025 roku.
Ministerstwo Finansów przeprowadziło szerokie konsultacje publiczne projektu ustawy wprowadzającej e-fakturę jako powszechny system rozliczania. Wprowadzając zmiany, uwzględniło postulaty organizacji przedsiębiorców, księgowych i biegłych rewidentów, sektora IT oraz resortu infrastruktury. Propozycja zmian przesunęła m.in. wejście w życie KSeF z 1 stycznia 2024 r. na 1 lipca 2024 r. oraz wyłączenie z KSeF faktur konsumenckich.
1 lipca 2024 roku w Polsce obowiązkowe stanie się korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). To zmiana nie tylko w sposobie wystawiania i przesyłania dokumentów, ale też w pracy księgowych. Jednak czy KSeF oznacza koniec księgowości, jaką znamy? Czy nowy system odbierze pracę księgowym i biurom rachunkowym?
Od początku 2022 r. funkcjonuje w Polsce Krajowy System e-Faktur (KSeF). Na razie korzystanie z niego jest dobrowolne, ale zgodnie z założeniami Ministerstwa Finansów, od II kwartału 2023 r. stanie się to obligatoryjne. Zgodziła się już na to Komisja Europejska. System przygotowywany jest do obsługi ponad 2 mld faktur miesięcznie! W ciągu dekady zbierze ok. 30 petabajtów danych.
Zatory płatnicze są realnym problemem polskiej gospodarki. Doskonale wiedzą o tym przedsiębiorcy – jak wynika z danych Intrum[1], już 8 na 10 firm (79%) w naszym kraju ma problem z klientami niepłacącymi na czas, a odzyskiwanie należnych im środków zajmuje aż 82 dni w skali roku! Jednocześnie 6 na 10 przedsiębiorców (62%) przyznaje, że w ciągu następnych miesięcy tylko przybędzie nieterminowych klientów, a z kolei 66% obecnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej jest zaniepokojonych brakiem wypłacalności klientów.
Z raportu Intrum European Consumer Payment Report 2023 wynika, że wzrost kosztów utrzymania spowodował, że polscy konsumenci są w najgorszej sytuacji finansowej od lat. 64% ankietowanych twierdzi, że po opłaceniu podstawowych wydatków ma do dyspozycji mniej pieniędzy niż rok wcześniej, a 61% ankietowanych musi ograniczać codzienne wydatki. Aby stawić czoła rosnącym kosztom utrzymania Polacy poszukują dodatkowych źródeł zarobków. Aż 40% Polaków zatrudnionych na etacie podejmuje dodatkową pracę, z czego cztery na dziesięć osób poświęca na dorabianie ponad 10 godzin tygodniowo[1].
Lato w pełni - a co za tym idzie, również i sezon wakacyjny. Według raportu „Wakacyjny Portfel Polaków” w obecnym roku 24% z nas chce spędzić urlop za granicą. Co więcej, aż 54% chce wydać podczas wyjazdu więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku! Ile dokładnie? 32% badanych powiedziało, że ich wakacyjny budżet wynosi od 2,5 tys. do 5 tys. zł, a 23% na ten cel przeznaczy od 5 tys. do 10 tys. zł[1].
21 i 22 stycznia świętujemy Dzień Babci i Dzień Dziadka. Pierwszy z nich obchodzimy od 1964 roku, a drugi – od 1981 roku. Przy okazji tych świąt Intrum postanowiło przyjrzeć się bliżej finansom seniorów. Żyją oni przeważnie z emerytury, która w 2023 roku wynosiła średnio 2 971 zł, a wliczając 13. i 14. emeryturę – 3 152 zł. Jednak wiele starszych osób mogło otrzymać co najwyżej minimalne świadczenie w wysokości 1 588 zł brutto, a nawet jeszcze niższe. Jak sobie radzą pod względem finansowym polscy seniorzy? Czy mają zgromadzone oszczędności, czy wręcz przeciwnie - muszą sięgać po dodatkowe źródła finansowania?
W II kwartale 2023 r. upadłość konsumencką ogłosiło 5,2 tys. osób, czyli niewiele mniej niż w rekordowym I kwartale (5,3 tys.)[1]. Są one winne wierzycielom 147,4 mln zł[2]. Wedle szacunków do końca roku liczba upadłości może przekroczyć 20 tys.[3]! Blisko połowa (48%) bankrutów widniała w bazach Krajowego Rejestru Długów na dwa lata przed upadłością!
Firmy działające w Polsce muszą przygotować się do wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), który od 2024 roku będzie obligatoryjny.
Błyskawiczny rozwój branż działających w internecie ukazuje niedociągnięcia w regulacjach prawnych. System nie nadąża za wchodzącymi w życie zmianami związanymi z bezgotówkowymi płatnościami. Wyjaśnienie obecnego stanu prawnego w tym zakresie oraz planowane zmiany, zostaną omówione podczas dwudniowych warsztatów online - Rozwój rynku usług płatniczych - zmiany legislacyjne i wyzwania w obszarze cyfryzacji.
W Polsce jest obecnie aż 2,66[1] mln osób, które nie radzą sobie ze spłatą zaciągniętych długów, a ich zaległości wynoszą łącznie aż 72,5 mld zł[2]. Te dane mogą przerażać.
1 stycznia tego roku uruchomiony został Krajowy System e-Faktur (KSeF). To oficjalna platforma przygotowana przez Ministerstwo Finansów za pośrednictwem której polscy przedsiębiorcy mogą przesyłać i odbierać elektroniczne faktury. Do końca tego roku wymiana e-faktur jest dobrowolna. Wszystko wskazuje na to, że nowy mechanizm rozliczeń ma być obowiązkowy dla wszystkich od 2023 roku.
Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wchodzi w życie dopiero w 2024 roku, dlatego wielu księgowych i przedsiębiorców uważa, że ma jeszcze miesiące na wdrożenie w jego funkcjonalność. Tymczasem producenci oprogramowania wspierającego pracę księgowych i biur rachunkowych biją na alarm! Czasu na naukę jest bardzo niewiele i warto już teraz sprawdzić nowy system w praktyce.
Black Friday, zwany też Czarnym Piątkiem, zagościł na stałe w kalendarzach łowców zakupowych. Swoje korzenie ma w Stanach Zjednoczonych, gdzie koniec listopada od lat wiąże się z okresem masowych obniżek cen zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. W ostatnich latach dodatkową zachętą dla konsumentów jest też system kupowania rzeczy, za które płaci się później - Buy now, pay later (BNPL), zyskujący z roku na rok większe uznanie. Ostatnio stał on się tak popularny, że aż 69% klientów BNPL rezygnuje z zakupów w e-sklepie, który nie oferuje płatności odroczonych[1]. Jednak nie każdy konsument zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie mogą nieść płatności odroczone i że ta opcja to tak naprawdę nic innego jak zaciągnięcie kredytu.