Zastanawiasz się, czy kupno mieszkania na kredyt w obecnej sytuacji to dobry pomysł?
Zadośćuczynienie jest rekompensatą, jakiej poszkodowany może się domagać od sprawcy wypadku.
Nie trudno w dzisiejszych czasach pożyczyć pieniądze przez internet.
Początek września to tradycyjnie czas, kiedy wszyscy rodzice muszą zajrzeć głębiej do kieszeni. Już rok temu na wyprawkę szkolną dla dziecka lub nastolatka trzeba było wydać średnio 1233 zł – to kwota, jaką trzeba zapłacić za podręczniki, przybory, plus obowiązkowe opłaty, np. ubezpieczenie.
Robienie zakupów większości z nas kojarzy się z przyjemnością. Niestety, płacenie za nie już niekoniecznie. A gdyby tak bez konsekwencji odsunąć płatność w czasie o 30, a nawet 50 dni, a zakupami cieszyć się już teraz – brzmi rewelacyjnie, prawda? Taką możliwość dają płatności odroczone, czyli BNPL (z ang. buy now, pay later), które szturmem podbijają światowy rynek handlu. Dane pokazują, że również i Polacy szybko przekonują się do takich wygodnych rozwiązań. W zeszłym roku skorzystaliśmy z tej opcji zakupu ponad 16,1 mln razy[1].
Posiadacze wolnych środków coraz częściej inwestują je w złoto, gdyż mogą oni liczyć na komfortowe warunki i brak ryzyka bankructwa czy też niewypłacalności. W przeciągu kilkunastu lat cena tego kruszcu wzrosła, a według analityków tendencja ta się nie tylko utrzyma, ale i wzrośnie.
Z „Barometru Dobrobytu Finansowego 2022” opublikowanego przez Intrum wynika, że Polska zajmuje 4. miejsce od końca (!) w rankingu, który analizuje bezpieczeństwo finansowe konsumentów w 24 krajach Europy, pozwalające zaspokoić potrzeby związane z codziennymi wydatkami oraz kontrolować finanse osobiste – czyli financial wellbeing właśnie.
Wiosna to czas, kiedy wielu z nas myśli o odświeżeniu mieszkania. Niestety nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, przez co remont trwa znacznie dłużej niż powinien lub pochłania o wiele więcej pieniędzy niż zakładaliśmy na początku.
W 2020 roku za pomocą BLIK-a wykonaliśmy aż 424 mln transakcji (czyli dwa razy więcej niż w roku poprzednim), o łącznej wartości 57 mld zł. Tylko w IV kwartale sięgaliśmy po to rozwiązanie średnio 1,5 mln razy każdego dnia[1]. Z kolei jak wynika z danych zebranych przez cashless.pl, dodaliśmy już blisko 4,4 mln kart płatniczych do takich usług, jak Apple Pay czy Google Pay.
Jak wynika z raportu Intrum „European Consumer Payment Report 2019”, priorytetem dla polskich konsumentów jest zapewnienie własnym dzieciom wygodnego i dostatniego życia.
Mądre zarządzanie budżetem, czyli takie, które nie prowadzi do długów, jest wyzwaniem dla wielu osób. W
W III kwartale 2022 r. liczba niewypłacalności w biznesie wzrosła o ponad 1/4 w stosunku do poprzedniego kwartału. 73 przedsiębiorstwa ogłosiły upadłość, a 677 rozpoczęło proces restrukturyzacji.
Zdarza się, że o problemach finansowych naszych bliskich dowiadujemy się dopiero wtedy, gdy odeszli. Już ten sam fakt jest wystarczająco trudny, a potem dowiadujemy się, że kochana babcia czy ciocia zostawiła w spadku nie tylko mieszkanie, czy zestaw rodzinnych sreber, ale również… długi! Co wtedy? Kluczowa jest wiedza, jakie są konsekwencje dla spadkobiercy, gdy świadomie rezygnuje z majątku, ale także i z konieczności spłaty nieswojego długu, a z czym musi się liczyć, gdy decyduje się przyjąć zadłużony spadek. Chociaż przyjęcie majątku z długiem może być wyzwaniem finansowym, to jednak bywają sytuacje, w których podjęcie tego ryzyka się opłaca. Dlaczego? Czy spłata odziedziczonego zadłużenia wygląda inaczej niż „zwykłego” długu? Ekspert Intrum odpowiada.
Jak wynika z raportu European Consumer Payment Report 2020[1], na 24 analizowanych krajów UE, Polska zajęła 21. miejsce w Barometrze Dobrobytu Finansowego Intrum*.
Korzystamy z nich codziennie, bo płacenie nimi jest wygodne – nie musimy martwić się o to, czy w danym momencie mamy gotówkę w portfelu, a to stało się w pandemii bezpieczniejsze niż wręczanie banknotów. Mowa oczywiście o kartach płatniczych.