Jeśli w tzw. ustawie frankowej Senat utrzyma obecny zapis mówiący, że banki ponoszą 90% kosztów przewalutowania, to powinien również uszczegółowić ustalenia mówiące o podziale kredytu na dwie części.
Długi w bankach, zaległości względem telekomów i…. firm ubezpieczeniowych. Długi ubezpieczeniowe znajdują się na niechlubnej liście TOP 3 wszystkich wierzytelności obsługiwanych przez Intrum, lidera rynku windykacji. Według danych z Krajowego Rejestru Długów, dłużnicy są winni towarzystwom ubezpieczeniowym ponad 402 mln zł (w ciągu roku kwota ta wzrosła o 20 mln zł!), z czego konsumenci blisko 181,5 mln zł!. Mowa o ponad 166 tys. Polaków, którzy nie płacą ubezpieczycielom na czas[3]. Realnie to zadłużenie jest jeszcze większe, ponieważ część zaległości, te wynoszące mniej niż 200 zł, nie zostają wpisywane do KRD.
Pozytywna historia kredytowa to, oprócz zdolności kredytowej, podstawowy czynnik decydujący o wyniku rozpatrzenia składanego wniosku o przyznanie finansowego wsparcia. Banki i firmy pożyczkowe stosują różne kryteria proceduralne dotyczące procesu oceny wiarygodności, co nie oznacza, że nie przywiązują do nich podobnej uwagi.
„10 tysięcy netto miesięcznie bez wychodzenia z domu!”. „Praca zdalna bez doświadczenia, wysokie zarobki”. „Zbuduj swój zespół i łatwo zarabiaj na prowizji, branża beauty. Brzmi kusząco? Dla osób szukających zatrudnienia z pewnością!
Chcesz kupić mieszkanie, składasz wniosek kredytowy i spotykasz się z odmową? Prawie zawsze wina leży po stronie przyszłego kredytobiorcy.
Zaciągający kredyty gotówkowe zdążyli już przekonać się, że oprocentowanie pożyczonych środków często nie jest najważniejszym elementem kosztu. Banki coraz częściej sięgają jednak po kolejne triki, które utrudniają samodzielne oszacowanie ceny kredytu.
Najkorzystniejszą i najczęściej wybieraną przez właścicieli firm formą finansowania przedsiębiorstwa jest leasing. Jest to nic innego jak umowa oparta o Kodeks Postępowania Cywilnego zawarta pomiędzy leasingodawcą, a leasingobiorcą – firmie bądź osobie, której zostają przekazane prawa do określonej rzeczy na określony czas.
Dłużnikiem może zostać tylko osoba, która wydaje ponad stan, nie potrafi zarządzać swoimi finansami i zupełnie straciła kontrolę nad spłatą swoich zobowiązań. To mit! Wystarczy dłuższa choroba, która uniemożliwi pracę, a brak regularnych dochodów przełoży się na zwlekanie z terminową zapłatą rachunków.
Niska rata czy niska prowizja? To dylemat, przed którym staje wielu kredytobiorców poszukujących kredytu mieszkaniowego. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby oba te parametry były niskie.
Jak wynika z Indeksu Obciążenia Hipotecznego (IOH) przygotowanego przez Dom Kredytowy Notus, gospodarstwa domowe przeznaczają około 30% swoich miesięcznych dochodów na spłatę raty nowo zaciągniętego kredytu hipotecznego.
Kredyty hipoteczne zwykle zaciągane są na 20-30 lat, ale czasami zdarza się, że są spłacane przed terminem. W takiej sytuacji bank może naliczyć wysoką prowizję.
Biuro Informacji Kredytowej umożliwia transgraniczną wymianę informacji kredytowej z trzema państwami Unii Europejskiej: Wielką Brytanią, Niemcami i Włochami. Dla Polaków pracujących za granicą oznacza to łatwiejszy dostęp do kredytu w Polsce, dzięki potwierdzeniu ich wiarygodności finansowej przez zagraniczny bank.
Czy korzystanie z karty kredytowej może być tanie? Oczywiście, że tak. Jest tylko jeden warunek.
Wkład własny i zdolność kredytowa to dwie najważniejsze kwestie przy ubieganiu się o kredyt. Bez środków własnych i odpowiednich dochodów nie otrzymamy kredytu. O ile, łatwo jest wyliczyć ile oszczędności będzie potrzebnych, jako wkład własny do kredytu, o tyle ze zdolnością kredytową jest już trudniej, bowiem wpływa na nią kilka ważnych czynników.
Zatory płatnicze są realnym problemem polskiej gospodarki. Doskonale wiedzą o tym przedsiębiorcy – jak wynika z danych Intrum[1], już 8 na 10 firm (79%) w naszym kraju ma problem z klientami niepłacącymi na czas, a odzyskiwanie należnych im środków zajmuje aż 82 dni w skali roku! Jednocześnie 6 na 10 przedsiębiorców (62%) przyznaje, że w ciągu następnych miesięcy tylko przybędzie nieterminowych klientów, a z kolei 66% obecnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej jest zaniepokojonych brakiem wypłacalności klientów.