Tylko w styczniu 2024 roku liczba ofert dostępnych mieszkań na wynajem w portalu Otodom wynosiła ponad 22 tysiące. Jest to o 38% więcej niż na koniec stycznia 2023 roku[1]. Oznacza to, że zainteresowanie rynkiem wynajmu nie słabnie. Zwykle młodzi ludzie nie mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania, więc decydują się na wynajem.
Biura rachunkowe muszą być odpowiednio przygotowane na wprowadzenie KSeF, który będzie obowiązkowy od lipca 2024 roku. Solidne poznanie tego systemu i sprawdzenie zintegrowanych z nim rozwiązań wspierających pracę księgowych pozwoli na modyfikację dotychczasowych procedur oraz eliminację potencjalnych problemów. Początek roku to ostatnia szansa na testy i dostosowanie się do nowych realiów.
Era tradycyjnych faktur i dokumentów księgowych zbliża się ku końcowi. Wkrótce przedsiębiorcy w Polsce staną przed obowiązkiem korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur. To rewolucyjna zmiana, która wpłynie na każdego, kto prowadzi firmę. Chociaż co do zasady – dostęp do aplikacji rządowej ma być bezpłatny – nie oznacza to, że wdrożenie KSeF nie będzie rodziło żadnych kosztów. Sprawdzamy, jakie wydatki czekają przedsiębiorców w związku z nowym systemem.
Według szacunków, ok. 70% księgowych w Polsce korzysta z faktur w papierowych, co zwiększa ryzyko zgubienia dokumentów, nie jest ekologiczne, a ich wprowadzenie zajmuje cenny czas. Wraz z postępującymi trendami ekologicznymi papierowe faktury odchodzą do lamusa. Nie same jednak kwestie środowiskowe odgrywają tu istotną rolę. Dla rządu ważna jest większa kontrola podatkowa oraz zmniejszenie luki VAT. Przedsiębiorcom z kolei zależy na oszczędności czasu, pieniędzy i optymalizacji procesów, co może umożliwić jedynie postęp technologiczny.
W ubiegłym roku dzięki naszemu 1 proc. podatku do Organizacji Pożytku Publicznego trafił ponad miliard złotych. W tym roku możemy przeznaczyć na rzecz wybranej OPP 1,5 proc. podatku. Nowe zasady weszły w życie 1 stycznia 2023 roku i dotyczą rozliczeń PIT za 2022 rok. Sprawdźmy, jak wyglądają ulgi i rozliczenia z tytułu wsparcia zbiórek i fundacji.
30 listopada mija termin na złożenie oświadczenia, które uprawnia do korzystania z prądu w cenie 785 zł za 1 MWh.
Z raportu Intrum European Consumer Payment Report 2023 wynika, że wzrost kosztów utrzymania spowodował, że polscy konsumenci są w najgorszej sytuacji finansowej od lat. 64% ankietowanych twierdzi, że po opłaceniu podstawowych wydatków ma do dyspozycji mniej pieniędzy niż rok wcześniej, a 61% ankietowanych musi ograniczać codzienne wydatki. Aby stawić czoła rosnącym kosztom utrzymania Polacy poszukują dodatkowych źródeł zarobków. Aż 40% Polaków zatrudnionych na etacie podejmuje dodatkową pracę, z czego cztery na dziesięć osób poświęca na dorabianie ponad 10 godzin tygodniowo[1].
Wiele wskazuje na to, że rok 2024 będzie okresem wyzwań dla polskich przedsiębiorców. Co prawda obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie wejdzie jednak 1 lipca, ale to nie oznacza, że firmy mogą zawiesić proces dostosowania się do nowych przepisów dotyczących faktur elektronicznych.
Ponad 60% biur rachunkowych uważa, że wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) będzie dla księgowych korzystnym rozwiązaniem. Przedsiębiorców natomiast w zdecydowanej większości (81%) temat nie interesuje i nie posiadają oni wiedzy na temat planów rządu względem tego zagadnienia (92%). To wyniki badania przeprowadzonego przez Ogólnopolską Sieć Certyfikowanych Biur Rachunkowych (OSCBR), zrzeszającą ponad 2000 biur rachunkowych.
Długi w bankach, zaległości względem telekomów i…. firm ubezpieczeniowych. Długi ubezpieczeniowe znajdują się na niechlubnej liście TOP 3 wszystkich wierzytelności obsługiwanych przez Intrum, lidera rynku windykacji. Według danych z Krajowego Rejestru Długów, dłużnicy są winni towarzystwom ubezpieczeniowym ponad 402 mln zł (w ciągu roku kwota ta wzrosła o 20 mln zł!), z czego konsumenci blisko 181,5 mln zł!. Mowa o ponad 166 tys. Polaków, którzy nie płacą ubezpieczycielom na czas[3]. Realnie to zadłużenie jest jeszcze większe, ponieważ część zaległości, te wynoszące mniej niż 200 zł, nie zostają wpisywane do KRD.
1 lipca 2024 roku w Polsce obowiązkowe stanie się korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). To zmiana nie tylko w sposobie wystawiania i przesyłania dokumentów, ale też w pracy księgowych. Jednak czy KSeF oznacza koniec księgowości, jaką znamy? Czy nowy system odbierze pracę księgowym i biurom rachunkowym?
W obliczu ciągle zmieniającego się krajobrazu gospodarczego, polskie firmy wykazują się zdolnością do adaptacji. Analiza danych z ostatnich lat pokazuje, że firmy coraz śmielej patrzą w przyszłość – 36% z nich ocenia swoją organizację jako silniejszą niż przed rokiem, a niemal 1/3 zanotowała wzrost przychodów na poziomie wyższym, niż zakładany. Czy jest to zatem powód do świętowania? Nie do końca. W dalszym ciągu dają się we znaki skutki pandemii COVID-19, po której polscy i europejscy przedsiębiorcy jeszcze się podnoszą. Zdaniem 43% firm konieczne są cięcia budżetowe, a prawie co 4 chce zwiększyć zakres operacji sprzedażowych, w poszukiwaniu większych przychodów. Raport Intrum EPR 2024 pozwala spojrzeć na obecny stan polskiego i europejskiego biznesu, rysując obraz gospodarki, która, mimo przeciwności, ma szansę na wyjście z niekorzystnego położenia.
W III kwartale 2022 r. liczba niewypłacalności w biznesie wzrosła o ponad 1/4 w stosunku do poprzedniego kwartału. 73 przedsiębiorstwa ogłosiły upadłość, a 677 rozpoczęło proces restrukturyzacji.
Jak wynika z najnowszego badania Intrum ”European Consumer Payment Report 2021”[1], pandemia obniżyła dochody aż 46 proc. konsumentów w naszym kraju, co z kolei wpłynęło na zdolność Polaków do terminowego wywiązywania się ze zobowiązań finansowych[2]. Co 3. osoba (32 proc.) przyznaje, że obecnie musi regularnie pożyczać pieniądze, by mieć środki na zapłatę rachunków.
Jak wynika z danych Intrum[1], mimo iż 76 proc. Polaków deklaruje, że oszczędza pieniądze co miesiąc, to jednocześnie aż 65 proc. z nich nie jest zadowolonych z tego, ile odkłada. To nie dziwi, jeżeli blisko 1/4 (23 proc.) ankietowanych przyznaje, że po zapłaceniu priorytetowych rachunków zostaje im w portfelu od 5 do 20 proc. wysokości wynagrodzenia.