Wtorkowa sesja przyniosła wyraźny wzrost cen akcji na globalnych rynkach. Ogólnoświatowy indeks MSCI AC World poszedł wczoraj w górę o 1,28%, co nastąpiło na fali lepszych niż się spodziewano danych makro za maj dotyczących produkcji przemysłowej Chin i sprzedaży detalicznej Stanów Zjednoczonych. Niestety ta akcja zakupowa była tak efektowana, co krótkotrwała. Dziś w pierwszej części handlu wartość walorów podlegała już lekkiej presji spadkowej, bo pozytywniejsze niż ostatnio wieści z gospodarki, zostały znów przykryte obawami inwestorów o kwestie zadłużenia Grecji.
Przedstawione dziś w nocy czasu polskiego dane makro z Chin zdołały wlać trochę optymizmu na globalne rynki akcyjne. Inwestorzy uwierzyli, że pomimo zacieśniania polityki monetarnej w Państwie Środka gospodarka tego kraju ma się dobrze i będzie pośrednio wspierać wzrost globalnej ekonomii. Produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 13,3% i okazała się być wyższa niż oczekiwano (+13,1%), a inflacja za ten sam miesiąc ukształtowała się na zgodnym z prognozami poziomie 5,5%, najwyższym od prawie 3 lat.
Poświąteczny tydzień rozpoczął się na globalnych rynkach akcyjnych od spadków. Wczoraj ogólnoświatowy indeks MSCI AC World zniżkował o 0,25%, co nastąpiło przy 0,24% przecenie w regionie Azji i Pacyfiku (MSCI AC Asia Pacific) oraz 0,16% ruchu w dół w Stanach Zjednoczonych (S&P500). Do spadków przyczyniło się słabe zachowanie spółek powiązanych z rynkiem towarowym, na którym to wczoraj doszło do 0,24% deprecjacji – widocznej w szczególności po cenach miedzi.
Od marca 2013 - po odwołaniu Prezes KIO Klaudii Szczytkowskiej i będącej na zwolnieniu lekarskim V-ce Prezes Anny Chudzik - po raz kolejny zachwiana została ochrona interesów w toku nie tylko wykonawców, ale tym razem również zamawiających.
Czwartek upłynął na GPW pod hasłem kontynuacji środowego osłabienia. Jego skala była większa niż wczoraj, po raz kolejny okazała się być istotniejsza od tej zaobserwowanej na rozwiniętych europejskich parkietach oraz znów stała na przekór wzrostom za oceanem.
Wybór odpowiedniej waluty był do tej pory jednym ze stałych elementów decydujących o warunkach kredytu hipotecznego.
Trudne czasy wymagają skutecznych rozwiązań, szczególnie w kwestii kredytów hipotecznych. Obecnie uzyskanie finansowanie nieruchomości zabezpieczonej hipoteką nie jest łatwe, bo ostatnie miesiące to czas zaostrzania procedur i wymagań stawianych przez banki.
W czwartek ceny akcji na GPW idą w dół już po raz trzeci w tym tygodniu. Jest to efektem słabych nastrojów panujących na światowych parkietach.
Wymiana waluty dla jednych jest jedną z wielu czynności związanych z przygotowaniem do zagranicznej podróży. Dla innych to sposób na dodatkowe zyski. Wymiana walut może nieraz przypominać ryzykowną grę na giełdzie. Zmieniające się kursy, wahania na międzynarodowych rynkach oraz zmienna siła złotego sprawiają, że na walutach można sporo zyskać – lub stracić. Co warto wiedzieć na temat wymiany walut?
Obecność na międzynarodowych rynkach, doświadczenie i kompleksowa oferta to kryteria, które zdecydowały, że aż pięć przedsiębiorstw z sektora MSP zdecydowało się na wybór systemu klasy ERP II – Comarch Semiramis.
W piątek, po jednodniowej przerwie na szerokim rynku GPW znów zagościły spadki.
Klienci, którzy do 15 września ubezpieczą w Avivie mieszkanie lub dom, otrzymują gratis ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego.
Osoby wykonujące wolny zawód jeszcze do niedawna cieszyły się preferencyjnym traktowaniem w kwestii przyznawania kredytów. Chociaż banki zaczynają powoli odchodzić od specjalnych ofert i ułatwień dla pracujących w zawodach zaufania publicznego, to jednak
Wtorkowa sesja przyniosła spadek cen akcji na światowych rynkach finansowych, w tym także w Polsce.
Autonomia polskich banków znika w oczach, tak jak tajemnica bankowa, która wkrótce stanie się mitem w 61 państwach sygnatariuszy porozumienia OECD o automatycznej wymianie informacji o właścicielach kont bankowych.