Wciąż w pamięci wielu osób pojawia się nieco tajemnicza i wzbudzająca nieco strachu połączonego z podziwem postać cinkciarza. Osobnik ten przez lata minionego systemu i jeszcze kilka lat po zakończonych sukcesem obradach Okrągłego Stołu był protoplastą kantoru wymiany walut. Protoplastą mobilnym i nie zawsze uczciwym.
Prawie 750 tys. kredytów walutowych zaciągnęli Polacy w sprzyjających okolicznościach rynkowych. Teraz z niepokojem obserwują kursy walut i rosnące raty.
Przez odfrankowienie kredytu należy rozumieć jego zmianę na kredyt złotowy z pozostawieniem korzystnego oprocentowania LIBOR oraz z odzyskaniem od banku zwrotu kwot nadpłaconych z uwagi na obowiązujące w umowie tzw. abuzywne klauzule umowne. Innym z roszczeń kredytobiorców jest unieważnienie całej umowy, informację na ten temat znajdziesz tutaj
Kurs franka szwajcarskiego w ciągu jednego dnia wzrósł z 3,54 zł do ponad 4,30 zł. W rezultacie rata kredytu w tej walucie wzrośnie o ponad 20%. Oznacza to, że jeśli ktoś przed miesiącem płacił 1500 zł to teraz rata wyniesie ok. 1800 zł.
Niewątpliwie obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump i jego rząd są szczerzy, aż do bólu i nie przejmują się innym.
Spread walutowy - pojęcie to dobrze znają między innymi osoby, które zaciągnęły kredyty walutowe. Ale ze spreadem ma się do czynienia nie tylko w bankach, ale i w kantorach. To bowiem po prostu rozstrzał między ceną sprzedaży i ceną kupna danej waluty.
Komisja Nadzoru Finansowego niedawno opublikowała ciekawe dane na temat mieszkaniowego zadłużenia Polaków.
Przewalutowanie kredytu, w myśl przyjętych przez Sejm przepisów, w określonych przypadkach może doprowadzić do obniżenia salda zadłużenia znacznie poniżej salda analogicznego kredytu złotowego.
We wtorek kurs europejskiej waluty względem polskiej spadł do najniższego poziomu od 1 września ubiegłego roku, tj. do 4,1400. Do 3,0770, czyli do swojego minimum od 28 października zniżkował także kurs dolara względem złotego.
Z roku na rok maleje udział kredytów mieszkaniowych w walutach obcych – wynika z opracowania Narodowego Banku Polskiego dotyczącego rynku nieruchomości w Polsce w I kwartale 2016 r. Co to oznacza dla branży nieruchomości?
Współpraca z kontrahentami spoza Polski wiąże się nie tylko z zawiłościami podatkowymi, ale również z płatnościami w obcych walutach.
Kurs " SPECJALISTA d.s KADR i PŁAC " - zajęcia prowadzone są w systemie tygodniowym oraz w weekendy.
Frank, euro, złoty… dzisiaj kredytobiorcy nie mają już takich dylematów, ponieważ obecnie zaciągnięcie kredytu hipotecznego w walucie obcej jest prawie niemożliwe. Zgodnie z intencją KNF, o kredyty walutowe mogą ubiegać się osoby zarabiające w walucie.
W tym roku ok. 100 000 kredytów udzielonych we frankach ma 10 rocznicę spłaty. Średnia wysokość zaległości w momencie ich zaciągnięcia wynosiła ok. 220 tys. zł. Z wyliczeń Expandera wynika, że obecnie zadłużenie dla takiego kredytu to ok. 270 tys. zł. Niestety, nic nie wskazuje na to, że spadnie istotnie w najbliższym czasie.
Początkujących graczy na rynku Forex może przytłoczyć natłok informacji i ogrom wiedzy, którą powinni przyswoić. Analizy, wykresy, strategie - to wszystko pochłania głowę bez reszty i czasami przyćmiewa proste sprawy, od których warto byłoby zacząć inwestowanie. Jedną z nich jest wybór pary walutowej, na której początkujący gracz powinien się skupić. Którą więc najlepiej będzie wybrać?